Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Pytania i odpowiedzi.doc
Скачиваний:
4
Добавлен:
08.07.2019
Размер:
5.5 Mб
Скачать

Badacze Pisma św. — By się do nich przyłączyć, czemu trzeba opuścić Nominalny Kościół ?

Pytanie (1914) Jeżeli się zgadzam z obecną Prawdą jak, jest przedstawioną przez Brata Russella, żyjąc zgodnie w pościele od wielu lat, co ja bym zyskał, przyłączając się do M.S.B.P.św. >21<

Odpowiedź Czy mam powiedzieć, że zdobyliby fortunę, powodzenie w interesie, lub wejście do towarzystwa? Co mam powiedzieć? Ja myślę, że zyskałby dobre sumienie. Dlaczego, czy Metodyści, Prezbiterianie, Baptyści, Luteranie lub Katolicy nie są dobrymi? Ja myślę dlatego, że żaden z tych kościołów nie stoi na tak rozległym' fundamencie jak M. S. B. P. Ś. ładna inna klasa ludzi, nie uznaje świętych Bożych, bez względu na różnice wyznaniowe jak my.

Dlaczego, ktokolwiek chcąc przyłączyć się do M.S.B.P.Św. powinien opuścić nominalny Kościół? Najprzód, nikt nie może przyłączyć się do M.S.B.P.Św. w ten sam sposób jak się któż przyłącza do czegokolwiek innego. Lepiej jest trzymać się z daleka. Oni nie potrzebują nikogo przyjmować. Gdy ktokolwiek stał się wolnym, stał się też badaczem Biblii. Trudność była w tym, że umysł wasz był skrępowany i nie wiedzieliście jak badać Biblię, i lękaliście się jej, lecz odkąd staliście się wolnymi, odtąd staliście się Badaczami Biblii Św.

Teraz mówisz: Czy nie mogę pozostać gdzie jestem? Nie jest moją rzeczą za kogoś decydować. Jeżeli komu głos Boży mówi, żeby został gdzie jest, to powinien iść za głosem Bożym; lecz dla innych sprawa przedstawia się inaczej. Widzicie, że zostawiam wolność dla każdego sumienia, bez względu czy kto zostaje w nominalnym kościele, lub z niego wychodzi. Wszystko, co mam do powiedzenia, jest to: Tak długo, jak byłbym Katolikiem, to każdy z moich sąsiadów i przyjaciół spodziewałby się po mnie, ażebym wierzył i podtrzymywał naukę Kościoła Katolickiego. Gdybym zaś nie mógł się pogodzić z jego nauką to moim obowiązkiem względem tegoż Kościoła byłoby wystąpić z niego, ponieważ nie mógłbym dłużej sumiennie reprezentować i popierać jego nauk, więc dla własnego sumienia powinienem wystąpić. Dlaczego? Ponieważ nie mógłbym nikomu powiedzieć, że jestem zupełnie zadowolony. Dłużej nie mógłbym wyznawać jego nauk. W tym względzie zdaje mi się, że bardzo mało Prezbiterianów wierzy w dogmaty prezbiteriańskie i w innych kościołach czynią to samo. Gdyby wszyscy zastosowali to samo prawo, to zdaje się, że wiele kościołów by opustoszało, bo straciłoby swoich członków, ponieważ ci mówiliby: Ja nie mogę uznawać dłużej tych wierzeń, przeto nie mogę tu dłużej zostawać i być w zgodzie z własnym sumieniem, z Bogiem, lub z bliźnimi.

Co wtedy by było? Świetnie! Jak? Jeżeliby wszyscy tak uczynili i zeszli się razem, wtedy nie byłoby innych jak Chrześcijanie. Wtedy czym oni by byli ? Braćmi — Badaczami Pisma Świętego. — 348

Badacze Pisma św. — Żądanie, modlenie się, przyjmowanie pieniędzy.

Pytanie (1914) Pastor Russell. Drogi Panie: Ja wielce się interesuję pana wielką filantropią i byłbym rad, gdybym i ja mógł mieć mój przywilej, by wziąć w tym udział. Czy może pan użyć i zechce przyjąć załączony czek, by pomóc w tym dziele? Jeżeli tak, to będzie mi przyjemnie, jeżeli pan użyje w sposób, jaki będzie uważał za właściwy. >22<

Odpowiedź Czek jest na 2700 $ i pytanie jest, czy mam go przyjąć, lub nie. Odpowiadam twierdząco.

Mogę powiedzieć, moi drodzy bracia i siostry, że chociaż o pieniądze nigdy nie prosimy, to jednak wszystkie pieniądze używane w tej pracy pochodzą z dobrowolnych ofiar i przeważnie ofiarodawcy nie są ludźmi bogatymi. Wielu, którzy odnieśli z tej nauki błogosławieństwo, poczuwają się i starają, ażeby tego błogosławieństwa udzielić i drugim, więc niektórzy przysyłają pieniądze w ten sposób, inni w inny sposób pomagają, pragnąc, aby to było użyte w jakikolwiek sposób.

Pewnego dnia, na przykład, gdy byłem w Ashbury Park na konwencji, była mi podana koperta, a ponieważ nie miałem czasu do niej zajrzeć, włożyłem do kieszeni. Potem rozmawiałem z pewnym reporterem gazety, który się wypytywał o prowadzenie pracy Pańskiej, jak jest ona podtrzymywaną itp. Powiedziałem mu jak, że jest popierana i utrzymywana z dobrowolnych ofiar i, że tę pracę prowadzę w ten sposób przez lat czterdzieści a nigdy nie uprawiałem składek; jakkolwiek pieniądze wpływały były użyte w sposób, jaki uważałem za najlepszy, w miarę mojego sądu i zdolności, prosząc Boga o mądrość, aby te pieniądze, w które on zaopatrywał mogły wyjść na Jego chwałę; i w taki sposób ono idzie stopniowo, nie żądając pieniędzy od ludzi, ani Pana Boga nie prosimy o pieniądze. Niektórym to zdawałoby się dziwne, że się nie modlimy o pieniądze, ani nie mówimy Panu Bogu czy mamy w kasie mało, czy wiele. Leci, drodzy przyjaciele, my mamy takiego Boga, który wie doskonale stan naszej kasy, więc czy potrzeba o tym Mu mówić. On wie o wszystkich rachunkach lepiej ode mnie. Ja nie mam nic do mówienia, ile Pan Bóg powinien asygnować na to dzieło; pozostawiamy to Jemu. Cokolwiek Pan powierza nam, staramy się tym szafować i mieć nad tym pieczę. W tym leży nasza odpowiedzialność, abyśmy szafowali roztropnie, aby to wyszło na chwałę Bogu.

Reporterowi powiedziałem, że takiej zasady się trzymamy, a gdy Pan Bóg przestanie nas zaopatrywać w pieniądze w miarę tego praca będzie się zmniejszać, ponieważ nie wymagamy, ani prosimy, ale używamy to co Pan posyła.

Reporter zdawał się powątpiewać, więc dodałem: "Może być, że mam coś w mojej kieszeni". Wyjąłem parę listów z kieszeni i rzekłem: "Tu jest jeden którego jeszcze nie otworzyłem." Otworzyłem i znalazłem w nim pięć 20 dolarówek. Reporter otworzył szeroko oczy. Wszystko, co było napisane, były te słowa: "Na kochaną Fotodramę, od siostry".

To wszystko, lecz to mówi całą historię drodzy bracia i siostry. Zatem dziękujemy temu bratu, i starać się będziemy użyć te pieniądze rozumnie, aby się to podobało naszemu Mistrzowi.

Gdyby wszystkie pytania były tak łatwe do odpowiadania jak to pytanie, to nie mielibyśmy kłopotu, drodzy przyjaciele. >23< — 349

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]