Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
praktykum polski.doc
Скачиваний:
20
Добавлен:
20.11.2019
Размер:
1.38 Mб
Скачать

3. Кількісні числівники

(Liczebniki główne )

Jeden – один

dwa – два

trzy – три

cztery – чотири

pięć – п’ять

sześć – шість

siedem – сім

osiem– вісім

dziewięć – дев’ять

dziesięć – десять

jedenaście – одинадцять

dwanaście – дванадцять

trzynaście – тринадцять

czternaście – чотирнадцять

piętnaście – п’ятнадцять

szesnaście – шістнадцять

siedemnaście – сімнадцять

osiemnaście – вісімнадцять

dziewiętnaście – дев’ятнадцять

dwadzieścia – двадцять

trzydzieści – тридцять

czterdzieści – сорок

pięćdziesiąt – п’ятдесят

sześćdziesiąt – шістдесят

siedemdziesiąt – сімдесят

osiemdziesiąt – вісімдесят

dziewięćdziesiąt – дев’яносто

sto – сто

dwieście – двісті

trzysta – триста

czterysta – чториста

pięćset – п’ятсот

sześćset – шістсот

siedemset – сімсот

osiemset – вісімсот

dziewięćset – дев’ятсот

tysiąc – тисяча

dwa tysiące – дві тисячі

pięć tysięcy – п’ять тисяч

milion – мільйон

Порядкові числівники

(Liczebniki porządkowe)

Pierwszy – перший

drugi – другий

trzeci – третій

czwarty – четвертий

piąty – п’ятий

szósty– шостий

siódmy – сьомий

ósmy – восьмий

dziewiąty - дев’ятий

dziesiąty – десятий

jedenasty – одинадцятий

dwunasty – дванадцятий

trzynasty – тринадцятий

czternasty – чотирнадцятий

piętnasty – п’ятнадцятий

szesnasty – шіснадцятий

siedemnasty – сімнадцятий

osiemnasty – вісімнадцятий

dziewiętnasty – дев’ятнадцятий

dwudziesty – двадцятий

czterdziesty – сороковий

pięćdziesiąty – п’ятдесятий

dziewięćdziesiąty – дев’яностий

setny – сотий

dwusetny – двохсотий

trzechsetny – трьохсотий

pięćsetny – п’ятисотий

sześćsetny – шестисотий

siedemsetny – семисотий

osiemsetny – вісімсотий

dziewięćsetny – дев’ятсотий

tysięczny – тисячний

dwutysięczny – двохтисячний

milionowy – мільйонний

Завдання 1. Утворіть від поданих слів жіночий рід.

Amerykanin, Węgier, Francuz, Czech, Białorusin, Żyd, Rosjanin, Niemiec, Mołdawianin, Bułgar, Słowak, Cygan.

Завдання 2. Впишіть відповідну літеру (велику чи малу).

Kupuj „W/wprost” – to ciekawe czasopismo!

Eryk jest P/protestantem czy K/katolikiem?

Interesuję się literturą R/rosyjską z epoki O/oświecenia.

N/nowy R/rok spędziliśmy w T/tatrach.

Ten I/indianin ma na imię S/sokole O/oko.

Czy tawyspa znajduje się na O/oceanie S/spokojnym?

Ten film opowiada o przyjaźni Z/ziemianina i M/marsjanina.

Jesteś K/krakowianinem i nie umiesz tańczyć K/krakowiaka?

Gdzie leżą W/wyspy W/wielkanocne?

Завдання 3. Вжийте у діалозі кількісні та порядкові числівники.

Завдання 4. Прочитайте та перекладіть польські прислів’я.

Kiedy gospodarz po polu nie chodzi, nic mu się na nim nie urodzi.

Kobiecie sekret wierzchem głowy wyłazi.

Kobieta uparta złego szeląga nie warta.

Kobiety płaczą przed ślubem, a mężczyźni po ślubie.

Kobiety te są najlepsze, o których najmniej mówią.

Завдання 5. Вивчіть скоромовку.

Trzech Czechów szło ze Szczebrzeszyna do Szczecina.

Завдання 6. Відгадайте загадку.

Muchy zajadły wróg,

ma aż osiem nóg!

Rozpina po kątach sieci –

czatuje – czy mucha wleci.

(pająk)

Завдання 7. Посміхніться.

Drobny defekt

Para spotkała się po raz pierwszy:

Pani jest taka urocza! A cóż to za drobny defekt, o którym wspominała pani w ogłoszeniu matrymonialnym?

Teraz nie może go pan zobaczyć. Jest wszkole.

Завдання 8. Вивчіть напам’ять вірш.

Moja ty lwowianko! (L.Humecka, J.Kiernicki)

Moja ty lwowianko!

Klęknij na kolanko,

Chwyć się za warkoczki,

Weź się pod boczki,

Buzię myj, włoski czesz,

Kogo chcesz tego bierz!

Завдання 9. Прочитайте та перекладіть легенду.

Skarb w Luboni (Lucjan Siemieński)

W starym zamku, z którego dziś pokazują tylko kopiec, znajdowały się ogromne skarby; każdy nowy dziedzic Luboni mógł je widzieć we śnie pierwszéj nocy swego pobytu w zamku. Skarby te przecież tylko niewinnémi rękami i bez pomocy żelaza dobyte być mogły. Zabierał się niejeden do wykopania ich, lecz wstręt jakiś niepojęty przeszkadzał każdemu do wykonania tego zamiaru. I tak wciąż i wciąż było, aż nową ugodą Lubonia przeszła w ręce pani Zborowskiéj dziedziczki ośmdziesięciu wsi okolicznych.

Po nabyciu Lubowni wprowadziła się do zamku nowa dziedziczka i zaraz pierwszéj nocy widziała we śnie owe skarby. Co więcéj, widziała je noc po nocy ciągle przez cały rok, i przez ten czas równie jak jéj poprzednicy wstrętem przejęta, nie odważyła się ich poszukiwać. Przemogła wreście chciwość i po upłynionym roku postanowiła pani Zborowska przywieść swój zamiar do skutku. W tym celu powołała dzieci włościan swoich niewięcéj od trzech lat mające i rozkazała im rękami rozrzucać ogromny kopiec. Ziemia w Luboni urodzajna, lecz twarda, niesłychane trudności stawiała słabym pracownikom. Groźbą więc zmuszono dziatki, a nawet karano, gdy upadające na siłach pracować nie mogły. Tym sposobem spiesznie szła robota, skraplana krwią niewinnych dziatek. Po długiém kopaniu już rozumieją wszyscy, że skarby są blisko, pokazują się albowiem w ziemi obrabiane głazy, daléj ciągły mur, daléj sklepienie, nakoniec drzwi żelazem okute. Niełatwo było je odbić; odbito przecież, ale za temi drzwiami pokazują się drugie, za drugimi i trzecie, a coraz cięższe i coraz mocniejszém żelazem okute. Wszystkie jednak wywalono; a za odbiciem ostatnich pani Zborowska postrzega kupy złota tak gęste jedne przy drugich, tak wysokie, jak kupy plew lub zgonin w spichlerzu. Łakomie rzuca się na złoto pani Zborowska, gdy niespodzianie okropny jakiś ryk daje się słyszeć ze dworu; wybiegają wszyscy i na pagórku blisko wsi leżącym, a zwanym łysą górą, spostrzegają jeźdzca na koniu, koń był maści szaréj; tegoż koloru był i jeździec i ubiór jego. – Szatan mi na imie – ryknął ów jeździec – i skarby te są moje. Biada temu, kto się ich dotknie, ogniem karać będę zuchwalca. Rzekł i zniknął. Wszyscy srodze się przelękli. Pani Zborowska jedna się nie zlękła, bo zaraz wraca do sklepu, ręce ku skarbom wyciąga i garść złota bierze. W téjże chwili dochodzą ją głosy domowników: Gore! gore w Pawłowicach! – Odbiegają wszyscy swéj pani i biegą na ratunek wsi; lecz na próżno! cała się do szczętu spaliła.

Nazajutrz pani Zborowska głucha na prośby i zaklęcia swych dworskich, sama jedna powraca do okropnego sklepu i rękę ku skarbom wyciąga i garść złota bierze, i w téjże chwili dolatują ją strwożone głosy ze dworu: Gore! gore w Zdzitowiecku! – Odbiegają swéj pani i spieszą na ratunek rzeczonéj wsi; lecz na próżno, bo i ta całkiem spłonęła. I tym sposobem dwanaście wsi spaliło się, a pani Zborowska nieugięta i niepohamowana w łakomstwie, garnęła do siebie złoto, własność szatana.

Spełniła się przecież miarka jéj występnéj obojętności na nieszczęście bliźnich. Poddani jéj zbuntowawszy się, zamordowali ją i ziemią zarzucili zaklęte skarby.

Завдання 10. Дайте відповідь на питання за текстом, вміщеним у попередньому завданні.

1. Co widział każdy we śnie pierwszej nocy swego pobytu w zamku? 2. Jaki zamiar miała pani Zborowska? 3. Czyją pracę ona wykorzystała dla podjęcia swej dycyzji? 4. Jaka bieda się stała ze wsiami? 5. Co zrobili poddani z niepohamowaną w łakomstwie panią Zborowską?

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]