Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
praktykum polski.doc
Скачиваний:
26
Добавлен:
20.11.2019
Размер:
1.38 Mб
Скачать

Завдання 5. Вивчіть скоромовку.

Nie pieprz, Pietrze, pieprzem wieprza.

Wtedy szynka będzie lepsza.

Właśnie po to wieprza pieprzę,

żeby mięso było lepsze.

-Ależ będzie gorsze, Pietrze,

kiedy w wieprza pieprz się wetrze. (J. Brzechwa)

Завдання 6. Відгадайте загадку.

Ma króciutkie nóżki,

i maleńki ryjek,

chociaż igły nosi,

nigdy nic nie szyje.

(jeż)

Завдання 7. Посміхніться.

Szukanie

Dziadku, czy znalazłeś już swój portfel?

Nie, ale Jauś go znalazł.

Więc czego szukasz?

Teraz szukam Jacusia...

Завдання 8. Вивчіть напам’ять вірш.

Tęcza (Hanna Ożogowska)

Lśni na niebie tęcza,

Śliczna, kolorowa.

Pytają się dzieci:

Kto ją wymalował?

Słońce malowało

Pędzelkiem ze złota.

Udała się słonku

Malarska robota.

Завдання 9. Прочитайте та перекладіть легенду.

Skarbiec w Zbąszyniu (Lucjan Siemieński)

W Zbąszyniu po dziś dzień stoi zamek, niegdyś warowny wielkiém jeziorem. Jeden z panów tego zamku prowadziwszy w młodości życie rozwiązłe, przepędzał na pokucie i rozmyślaniu późniejsze swoje lata. Obracał starzec znaczne swe dochody na miłosierne uczynki, a powiernikiem jego w rozdawaniu jałmużn był doświadczony długoletni sługa. Obaj częstokroć do podziemnego schodzili skarbcu, gdzie po kilka godzin sam na sam przebywali. Skromny sposób życia właściciela Zbąszynia nie podobał się synowi jego. Młodzieniec ten zepsutych obyczajów, obłudą nazywał postępowanie ojcowskie; słudze zaś zemstą swoją na przyszłość odgrażał. W tém nagła niemoc naprzód mowę, a wkrótce potém i życie starcowi odjęła; a gdy zwłoki jego do grobu zniesione zostały, wezwał nowy dziedzic starego sługę i do skarbcu zaprowadzić się kazał. Czy tu składał mój ojciec pieniądze swoje? rzekł, widząc wielką skrzynię w żelazo okutą, którą skwapliwie otworzył, lecz w któréj księgi pobożne tylko i włosienicę ujrzał.

Gdzie są skarby mego ojca? rzekł dziko młodzieniec; a kiedy ich niema, gdzież są kwity z roztrwonionych jego dochodów?

Rozdawał pan mój dochody swoje między nieszczęśliwych, a kwitów od nich nie żądał – odrzekł sługa.

Ty więc je przystaw niecnoto; nie wyjdziesz stąd, dopóki ich mieć nie będę. – To powiedziawszy nowy pan, zatrzasnął za sobą żelazne podwoje i starego sługę samego w piwnicy zostawił. Dzikie śmiechy towarzyszów rozpusty młodego pana rozlegały się po zamku. Dwa dni przepędził w więzieniu nieszczęśliwy sługa bez pokarmu i napoju, cały ten czas swawolna rzesza na rozpuście strawiła. Trzeciego dnia na wieczerzy jeden z gości mocno podchmielony, z urąganiem spełnił zdrowie więźnia, mówiąc: niech go pasie stary, niech go uwolni, jeśli potrafi. W téjże chwili otworzyły się nagle ciężkie okowane drzwi, prowadzące do poziemnego skarbcu. Wchodzi umarły ojciec w śnieżną przybrany suknię i wiernego sługę za rękę prowadzi. – Tak jest – rzeknie – nakarmiłem go, wywiódłem z więzienia, teraz niewinność jego zaświadczam. Starzec zniknął, a syn upadł bez zmysłów. Następne życie jego dowiodło, że napomnienie ojca pożądany odniosło skutek.

Завдання 10. Дайте відповідь на питання за текстом, вміщеним у попередньому завданні.

1. Na co obracał starzec swedochody? 2. Jaki skarb był w Zbąszyniu? 3. Co zrobił młody pan ze sługą? 4. Kto otwórzył ciężkie okowane drzwi, prowadzące do poziemnego skarbcu? 5. Jak zmieniło się życie syna?

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]