Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Korolko Miroslaw - Sredniowieczna piesn religij...rtf
Скачиваний:
1
Добавлен:
01.05.2025
Размер:
2.77 Mб
Скачать

1.11 Wspominając Boże słowa

w. 2 nawyższa głowa — najważniejsza osoba,

w. 3 stojąc — wisząc (w pozycji stojącej).

w. 17 tęsknica — smutek, żal.

w. 18 w ciemnicy — w więzieniu, tu: w otchłani,

w. 20 zatem — potem.

w. 22 Poprawnie: „Eli, Eli lema sabachtani” (hebr.). Por. Ewangelia św. Mateusza XXVII, 46.

w. 25 zstalo — stało,

w. 26 proroctwo — tu: prorocy.

w. 27 z swojej krwie krzest — chrzest ze swojej krwi.

w. 35 do braciej swej — do swoich braci.

w. 44 wierne — wierzących.

w. 45 poleciż — poleć.

w. 51 — niech to Bóg da (por. podobne zakończenie Bogurodzicy).

I.12 Daj nam, Chryste, wspomożenie

Średniowieczna pieśń pasyjna, której pełny tekst zachował się w druku z początku XVII w. Pieśni postne starożytne (b. m. i r.), k. D4–D4 verso. O średniowiecznym rodowodzie utworu świadczy rękopiśmienny modlitewnik bernardyński z pierwszej połowy XVI w., przechowywany w Bibliotece Prowincji OO. Bernardynów w Krakowie, sygn. 19/R; niepełny tekst pieśni na s. 408–409. (por. K. Grudziński, Najstarsze zabytki rękopiśmienne języka polskiego do polowy XVI w., «Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne» 1962, t. IV, 8. 359).

Poprzednie wydanie: Polskie pieśni pasyjne, s. 291–292.

Daj nam, Chryste, wspomożenie,

Daj boleści wysławienie

Panny Maryjej Matki swej;

Którą boleść w on czas miała,

Kiedy na cię poglądała

Na krzyżu zawieszonego.

Stała Matka boleściwa

Pod krzyżem barzo smutliwa,

Na którym jej Syn wisiał.

Stojąc, k niemu wzniosła oczy,

Żądając z nieba pomocy

Od Boga Ojca niebieskiego.

Mówiąc: „Moj Synu namilszy,

Me smutne serce pocieszy,

Przemów słowo łagodliwe.

Słyszę, iże z łotrem gadasz,

A na mię nic nie pamiętasz,

Ktoram ciebie porodziła.

Wejźrzyż na moje ubóstwo,

Udręczenie i sieroctwo,

Które mię zewsząd nadphodzi”.

Potem do Syna wołała,

Narzekający wzdychała

Żądający pocieszenia.

„Przemów, przemów słowo ku mnie,

Aza mię boleść ominie,

Którą jestem napełniona”.

Pan Jezus na krzyżu wisząc,

Aza boleść swej Matki patrząc,

A sam też nie mniejszą cierpiąc.

Potem rzekł do zwolennika,

Do swojego miłośnika:

„Janie, oto Matka twoja”.

Nie rzekł do niej ani: Panno,

Bo tamo czasu nie było

Łagodnego rozmówienia.

Ale jej rzekł, jako srogo,

Nade wszytko przykre słowo:

„Niewiasto, oto syn tobie”.

Na poły wszytka umarła,

Zemdlawszy na ziemię padła

Od smutku barzo wielkiego.

Przez twe, Chryste, umęczenie

Daj nam grzechów. odpuszczenie,

A potem duszne zbawienie. Amen.

I.12 Daj nam, Chryste, wspomożenie

w. 11 żądając — tu: prosząc.

w. 15 łagodliwy — łagodny.

w. 17 — a na mnie nie zwracasz uwagi.

w. 24 żądający — tu: żądając.

w. 26 oma — może.

w. 32 miłośnik — ten, który go miłował.

w. 36 — na spokojną rozmowę.

I.13 Płaczy dzisia, duszo wszelka

Średniowieczna pieśń pasyjna, której pełny tekst znany jest z franciszkańskiego śpiewnika kobiecego, spisanego w 1551 r. (rękopis Biblioteki Kórnickiej, sygn. 44, k. 126–128). Skrócona wersja utworu została zapisana w początku XVI w. na ostatniej stronie druku: Statuta provincialia toti provinciae Oneęnensi edita (b. m. i r.), egzemplarz zaginiony. Pieśń wydał w transliteracji i ustalił jej chronologię Jan Łoś, Przegląd językowych zabytków staropolskich do 1543 r., Kraków 1915, s. 652. Podstawą niniejszego wydania jest rękopis kórnicki.

Poprzednie wydanie: Polskie pieśni pasyjne, s. 149–150.

Płaczy dzisia, duszo wszelka,

Łzy wylewaj obficie,

Rozmyśl mękę wielką

Pana swego serdecznie.

Jezus miły wszyćki krzywdy

Za nas cirpiał okrutne.

Wejrzy na krzyż okiem swoim,

Na Jezusa krwawego,

Żałuj sercem barzo gorzkim

Stworzyciela swojego.

O Jezu moj, ja człowiek twój,

Wejrzy na mię grzesznego:

Cirpiał Jezus rany wielkie,

Słowa przykre, niesłuszne,

Wylenię krwie barzo wielkie,

Gdy biczowan okrutnie,

A koronę gdy wciśniono

Na głowę nielutościwie.

Nie jest taka ani będzie

Żadna boleść na świecie;

Wierzą w to nabożni ludzie,

Bogu cześć, chwałę dając.

Jezus słodki w mękach gorzkich

Dał ukrzyżować swą świętą płeć.

Członki wszyćki Jezusowe

Haniebnie są sranione.

Ręce, nogi ku krzyżowi

Gdy okrutnie przybili,

Krew wyleli, lice zeplwali

I żyły w nim porwali.

O drzewo krzyża świętego,

Czemu trzymasz Syna megof

Drzewo śliczne, poświęcone,

Krystusową krwią skropione,

Podajże mi Syna mojego,

Baranka niewinnego.

Nie byłać tam żadna lutość

Nad Jezusem cirpiącym

też żadna poczliwość

Nad Bogiem Wszechmogącym.

Wielka żałość, ciężka boleść

Przyjacielom widzącym.

Spomień dzisia, duszo wszelka,

Na mękę Krystusowę,

Obchodź wiernie i pokornie

Panny Maryjej żałość

Wszytką siłą swoją, wiarą

I człowieczą postawą.

Maryja pod krzyżem stała

Syna swego żałując,

Silno, rzewno narzekając,

Na rany jego patrząc:

„O Jezu, moj Synu miły,

Jakoś żyw, tak barzo cirpiąc”.

O serce me, czemuś twarde,

Barzo nielutościwe,

Nie rozmyślasz męki wielkiej

Pana swego miłego.

Miły Panie, wspomoży mię,

Daj zapłakać nabożnie.

O Panie moj namilejszy,

Jezu Kryste łaskawy,

Ty jeś Kroi nawyszy,

Dzisia w mękach rzewliwy.

Prosimy grzeszni: odpuść winy,

Domieść wiecznej radości. Amen.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]