Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Korolko Miroslaw - Sredniowieczna piesn religij...rtf
Скачиваний:
0
Добавлен:
01.05.2025
Размер:
2.77 Mб
Скачать

I.2. Jezus Chrystus, Bog człowiek, mądrość oćca swego

w. 2 czwartkowej wieczerzy — tj. Ostatniej Wieczerzy w Wielki Czwartek; czasu jutrzennego — nad ranem (odpowiednik brewiarzowej jutrzni).

w. 3 w ogrodzie — tj. w ogrójcu.

w. 4 — został zdradzony, schwytany i wydany ludowi żydowskiemu.

w. 5 — przez tę całą noc był policzkowany, oplwany, dręczony do świtu.

w. 6 pirwej godziny — w pierwszą godzinę (odpowiednik brewiarzowej prymy).

w. 7 tamo——tam; powiedziano świadecstwo — złożono zeznania.

w. 9 na dzień trzeciej godziny — w trzecią godzinę (odpowiednik brewiarzowej tercji); niezbędni — podli.

w. 10 by krzyżowań pirwy i pośledni — aby został ukrzyżowany pierwszy i ostatni.

w. 11 ji — go; beze wszej lutości — bez żadnej litości.

w. 12 cirnim — cierniem; tuć miał trudu dosyć — tam (Chrystus) przecierpiał wiele męki.

w. 13 na dzień szóstej godziny — w szóstą godzinę (odpowiednik brewiarzowej seksty).

w. 14 — niewiasta (tj. Matka Boska) płakała z powodu tych wszystkich nieszczęść.

w. 15 wzbić — wbić; jigrać — tu: grać w kostki, losować.

w. 16 napawan — napojony.

w. 17 na dziewiątej godzinie — o dziewiątej godzinie (odpowiednik brewiarzowej nony); „Heli!” (hebr. Eli) —Boże!

w. 21 ślepy włodyka — ślepy (przenośnie) żołnierz.

w. 23 sjęt o mieszporze, prosiwszy Piłata — zdjęty po południu (w porze brewiarzowych nieszporów), gdy poproszono Piłata.

w. 25 O kompletnej godzinie — tj. wieczorem (kompleta — ostatnia wieczorna godzina brewiarza).

w. 26 — przez kochających przyjaciół zostało namaszczone mirrą, tj. żywicą z drzew iglastych o silnym zapachu.

w. 27 swojewała dusza pkielne koćce — duch (Chrystusa) zburzył piekielne Matki (tj. zamknięcia).

w. 28 wywiodła jest szwytki święte oćce — wywiódł wszystkich ojców świętych, tj. świętych i błogosławionych Starego Testamentu (z otchłani); szwyiki — przestawka z wszytki.

w. 29 prze szwę świętą siedm godzin — przez wszystkie siedem godzin, odpowiadającym godzinom kanonicznym brewiarza.

w. 30 jiż — które; s nabożstwa — z nabożności.

w. 31 bydlenia dobrego — dobrego pobytu na ziemi.

w. 32 domieści nas stadła niebieskiego — doprowadź nas do nieba.

w. 33 na śmiertnej pościeli — tj. na łożu śmierci; pomnieć — pamiętać.

w. 35 jimienie — mienie, skarby.

w. 36 — byśmy się nim wówczas nie delektowali.

I.3. Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne

Pieśń znana jest również pod tytułem: Żoltarz Jezusów czyli piątnaśde rozmyślenia o Bożym umęczeniu. Autorem tekstu jest Ładysław z Gielniowa. Pisze o tym Jan z Komorowa: Memoriale Ordinis Fratrum Minorum, wyd. K. Liske i A. Lorkiewicz, Monumenta Poloniae Historica, t. V: Warszawa 1961, s. 258 i 292. Pieśń miała być ułożona w roku 1488.

Stanisław Dobrzycki twierdził, że Żoltarz jest przekładem pieśni czeskiej Ježiše Jidáš prodal za penize nuzne (Prace Filologiczne, t. V: 1899, z. 3, s. 977—985). Autorstwa Ładysława z Gielniowa bronił Aleksander Brückner dowodząc, że Czesi przełożyli pieśń polską na przełomie XV i XVI w. i wcielili ją do swoich kancjonałów (rec: «Kwartalnik Historyczny» R. XIV: 1900, s. 653).

Zachowały się trzy redakcje średniowieczne pieśni. Podstawą obecnego wydania jest odpis z końca XV w. w Tekach. Erzepkiego, złożonych w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu, sygn. 1276 nr 2, s. 2–3 verso.

Poprzednie wydanie: Polskie pieśni pasyjne, s. 103–105 (tamże, s. 100–111, inne redakcje średniowieczne utworu).

Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne,

Bog Ociec Syna wydał na zbawienie duszne;

Jezus kiedy wieczerzał, swe ciało rozdawał,

Apostoły swe smętne swoją krwią napawał.

Jezus w ogródek wstąpił <z> swymi miłosniki,

Trzykroć sie Oćcu modlił za wszytki grzeszniki;

Krwawy pot s niego płynął dla boju silnego,

Duszo miła, oglądaj miłośnika twego.

Jezusa miłosnego gdy Żydowie jęli,

Baranka niewinnego rwali i targali;

Opak ręce związali Panu niebieskiemu,

Pędem rychłym bieżeli do miasta świątego.

Jezus jest policzek wziął u Annasza wielki,

Do Kaifasza posłań, a tamo jest uplwan;

Oczy mu zawiązali Żydowie okrutni,

Poszyjki mu dawali, w lice jego bili.

Jezus staroście wydań, łajneuchem swiązany,

Piłat Żydów jest pytał, które jego winy.

Widząc jego przez winy, do Heroda posłał,

Żydowie go soczyli, ale Jezus milczał.

Jezus swleczon z odzienia, u słupa uwiązan,

A tak przez miłosierdzia okrutnie biczowan;

Krew z ciała jest płynęła, Pan niebieski zranion,

O duszo moja, patrzy, płaczy rzewno, wzdychaj.

Jezus gdy ubiczowan, na stolcu posadzon,

Cirnim jest koronowan, a przeto jest wzgardzon;

Przed Jezusem klękali rycerze niewierni,

S niego sie naśmiewali, na oblicze plwali.

Jezus potem osądzon, Piłat jego sądził,

Od Żydów jest nawi<e>dzon, a w tym Piłat zgrzeszył;

Maryja, Matka Boża, tedy sie smąciła,

Wzdychała a płakała i wszytka semglała.

Jezus s miasta wywiedzion, krzyżem uciążony,

A łotrom jest przyłączon, jak robak wzgardzony;

Matka mu zabieżała, chcąc jego oględać,

A gdy jego uźrzała, jęła rzewno płakać.

Jezusa już krzyżują, patrzy, duszo, pilnie,

Ręce i nogi ranią, krew s ran jego płynie;

Matka gdy to widziała, na ziemię upadła,

Dla Synaczka miłego rada by umarła.

Jezus z krzyżem podniesion, patrzcie, krześcijani,

Miedzy łotry postawion, drogą krwią skropion<y>;

Od Żydów jest pośmiewan, gdy na krzyżu wisiał,

Jezus, miłosierny Pan, wszytko skromnie cirpiał.

Jezus Oćcu sie modlił za swe krzyżowniki,

Smętną Matkę ucieszył, łotra i grzeszniki;

„Pragnę grzesznych zbawienia, duszo moja miła,

Już Oćcu polecaję”, wołał wszytką siłą.

Jezusa umarłego stworzenie płakało,

Pana swego miłego barzo żałowało;

Słojnce sie zacimiło, ziemia barzo drżała,

Opoki się ściepały, groby otwarzały.

Jezusowa Matuchna gdy u krzyża stała,

Bok jego włócznią zbodzion i wielko otworzon;

Krew i woda płynęła z boku naświętszego,

Matuchna jego miła żałowała tego.

Jezus z krzyża sejmowan w nieszporną godzinę,

Maryja piastowała ciało swego Syna;

Ciało maścią mazali Józef z Nikodemem,

W prześciradło uwili, potem w grób włożyli.

Jezusów żołtarz czcicie i często śpiewajcie,

Maryję pozdrawiajcie, k tej sie uciekajcie;

Maryja, przez boleści, które jeś cirpiała,

Oddal od nas złości, daj wieczne radości.

Trzykroć pięćdziesiąt mówcie: „Zdrowa bądź; Maryja”,

A jeden pacierz pójcie za kożdym dziesiątkiem:

Piętnaście rozmyślenia w Bożym umęczeniu

Są do nieba słopienie, duszne oświecenie. Amen.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]