Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Korolko Miroslaw - Sredniowieczna piesn religij...rtf
Скачиваний:
1
Добавлен:
01.05.2025
Размер:
2.77 Mб
Скачать

I.1 o, wszego świata wsztek lud

w. 1 wsztek — wszystek.

w. 2 ninie — dziś, teraz; trud — mękę.

w. 3 jestli — czy jest; żałość — zdarzenie budzące żal.

w. 4 — tzn. którą by widział cały świat.

w. 5 — ci, którzy powinni go byli miłować,

w. 6 wszegdy — zawsze.

w. 7 ninie ji — dziś go.

I.2. Jezus Chrystus, Bog człowiek, mądrość oćca swego

Najstarsza znana polska pieśń pasyjna. Jest przekładem popularnych w późnośredniowiecznej Europie Godzinek o Męce Pańskiej, tzw. Horae canonicae Salvatoris, zaczynających się od słów: „Patris sapientia, veritas divina \ lesus Christus captus est hora matutina”. Pieśń ułożona jest według godzin kanonicznych brewiarza i należy do typu pasyjnej pieśni godzinkowej (por. Wstęp s. XLIII).

Według Brücknera pierwszym polskim tłumaczem pieśni był opat witowski Jan, towarzysz wypraw Władysława Łokietka i domniemany autor drugiej części Bogurodzicy.

Zachowały się cztery redakcje średniowieczne utworu. Podstawą niniejszego wydania jest transliteracja Brücknera z zaginionego dziś rękopisu Biblioteki Publicznej w Petersburgu, sygn. Lat XVII Q. 131 (dawniej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego), zawierającego legendy o świętych. Tekst pieśni na k. 312 wpisany do legendy o Kalikście i Julianie. Według pierwszego wydawcy zabytek pochodzi z ok. 1420.

Ostatnie wydanie: Polskie pieśni pasyjne, s. 89–91 (tamże, s. 87–100, inne redakcje średniowieczne utworu).

Jezus Chrystus, Bog Człowiek, mądrość Oćca swego,

Po czwartkowej wieczerzy czasu jutrzennego,

Gdy się modlił w ogrodzie Oćcu Bogu swemu,

Zdradzon, jęt i wydań jest ludu żydowskiemu

Tę szwę noc policzkowan, plwan, nędzon do świata.

W piątek pirwej godziny wiedzion do Piłata,

Tamo nań powiedziano świadecstwo nieskładne,

On stał jako baranek, zwierzątko pokorne.

Na dzień trzeciej godziny Żydowie niezbędni

Wołali, by krzyżowań pirwy i pośledni;

Piłat ji kazał biczować beze wszej lutości,

I cirnim koronować, tuć miał trudu dosyć.

Na dzień szóstej godziny na krzyż wiedzion z miasta;

Tej biady rozmaitej płakała niewiesta;

Na krzyż wzbiwszy nagiego, o suknię jigrano,

Żółcią s octem napawan, jak prorokowano.

Na dziewiątej godzinie wołał Jezus: „Heli!”

Ci, coż ji krzyżowali, Żydowie się śmieli;

Janowi polecona Matka jego miła,

Tu się dusza Krystowa z ciałem rozdzieliła.

Włoczni<(ą> ślepy włodyka bok otworzył jego,

Krew s wodą popłynęła zbawienia naszego.

Z krzyża sjęt o mieszporze, prosiwszy Piłata;

Takoć za nas ucirpiał Odkupiciel świata.

O kompletnej godzinie ciało grobu dano,

Od miłostnych przyjaciół mirrą pomazano;

W sobotę swojewała dusza pkielne koćce,

W niedzielę wywiodła jest szwytki święte oćce.

Prze szwę świętą siedm godzin umęczenia twego,

Jiż, Chryste, wspominamy z nabożstwa naszego;

Bacz nam użyczyć zbawienia, bydlenia dobrego,

A po śmierci domieści nas stadła niebieskiego.

Daj na śmiertnej pościeli pomnieć twoją mękę,

Nasze duszę polecić Oćcu Bogu w rękę;

Tego świata jimienie, śrzebro, złoto, drogie kamienie,

By się nam nie słodziło tego czasu. Amen.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]