2. Korupcja w zakładach edukacyjnych, I w pracy

Korupcja w życiu codziennym jest powszechna, jak już wspominałem począwszy na służbie zdrowia kończac przyjęciem do pracy, wszędzie należy dać łapówkę. Ostatnie badanie fundacji "Demokratyczne inicjatywy" świadczą o tym, że na ukraińskich uniwersytetach rośnie korupcja, a stymuluje ją system edukacji i sami studenci, którzy wolą płacić za dobre stopnie, i nie wierzą, że dostaną zatrudnienie dzięki własnej nabytej wiedzy. Fundacja “ demokratyczne inicjatywy” przeprowadziła badania i na przykład wysunę przypadek pewnego studenta: Władysław, student Narodowego medycznego uniwersytetu imienia Nabożnego, uczy się bardzo dobrze, jednak jest zmuszony wydawać na łapówki o wiele więcej pieniędzy, niż wysokość stypendium jakie on otrzymuje. Jego zdaniem "Korupcja prowokuje się z obu stron: zarówno po stronie wykładowców jak i studentów. Każda katedra ma swoje szacowania, w "pomocy studentom w zdawalności egzaminów", . Sumy określają kierownicy katedr i wykładowcy, – opowiada Władysław. – Ostatni przykład: jeden z wykładowców obiecał, że większość studentów nie zda jego egzaminu gdybyśmy nie nazbierali od każdego studenta po 500 hrywien, tego egzaminu rzeczywiście byśmy nie zdali"³¹. Właśnie tam trzeba zacząć zwalczać korupcję, przecież w przyszłości te osoby staną na wysokich stanowiskach choć ich wiedza nie będzie najprawdopodobnie adekwatna do stopni jakie otrzymali na dyplomie.W przyszłości do takich specjalistów będzie najzwyczajniej w świecie strach iść. Zwłaszcza do lekarzy, którzy zamiast się uczyć opłacali zdanie egzaminu. Współczesna wyższa uczelnia przypomina supermarket - na drzwiach audytoriów należy wywiesić cenniki: zaliczenia - 50 hrn³²., egzamin - 100 hrn., kursowa robota - 800 hrn., dyplomy - od 2 tys. hrn. Zdecydowana większość studentów uważa, że dlatego, byle po zakończeniu studiów znaleźć dobrą pracę, trzeba najpierw mieć koneksje, łączniki (43%)³³, a oto na rozstrzygającą rolę edukacji, wysoki poziom wiedzy polegają mniej niż – 38%³⁴. Korupcja w wyższych szkołach jest niezwykle rozpowszechniona – zupełnie nie spotkały się z zjawiskami korupcji w swojej szkole tylko 38%³⁵.

Na rozpowszechnienie korupcyjnych praktyk nie wpływa to czy student uczy się na budżecie czy na kontrakcie. Najczęściej zderzają się z korupcją studenci uczący się na kierunkach prawniczych.

1. Korupcja w szkołach wyższych

W czym leżą główne przyczyny rozpowszechniania korupcyjnych zjawisk w wyższych szkołach? Jest ich kilka.

1. Ogólnospołeczny poziom (ogólne skorumpowanie społeczeństwa; państwo i odłam społeczeństwa są aktywnymi uczestnikami korupcyjnych przekrętów). Na tym poziomie korupcję sprawiają ekonomiczne, prawne, organizacyjnie-administracyjne i socjalno-psychologiczne czynniki, które sprzyjają rozpowszechnieniu korupcyjnych praktyk we wszystkich zakresach.

2. Deformacje rynkowych stosunków - przesycenie współczesnego rynku pracy absolwentami wyższych szkół (wyższą edukację otrzymują, ponieważ tak należy)

3. niski rynkowy koszt fachowców³⁶, którzy mają zdobyte wyższe wykształcenie (nieobecność znaczącej różnicy między dochodami fachowców z wyższą edukacją i fachowców bez wyższej edukacji);

4. nierozwinięcie współczesnego rynku pracy z punktu widzenia niskiego popytu na wysoko wykwalifikowanych fachowców (nieobecność związku nauczania i przygotowania w wyższych szkołach z zatrudnieniem i zarobkową opłatą);

5. niski rynkowy koszt pracy wykładowców.

Wniosek z tego taki, że życie podczas i po nauczaniu potwierdza brak potrzeby wysiłku w otrzymaniu wyższego wykształcenia