
- •4. Rozumność świata. Wszystko było zmienne dla Heraklita - ale przez to właśnie istniało dlań coś stałego: zmienność. Ona jest stałą własnością przyrody. I więcej jeszcze:
- •3. Teoria postrzegania. Ogólna filozofia Anaksagorasa, w przeciwieństwie do filo-zofii Empedoklesa, była tego rodzaju, że źle nadawała się do zastosowań; wypowiadała
- •II. Zagadnienia epistemologiczne I psychologiczne były już mniej rozgałęzione od kosmologicznych. Dwa zagadnienia wybijały się na czoło:
- •5. Konwencjonalizm był dalszą konsekwencją relatywizmu. To, że wśród względnych prawd niektóre uważane są przez ludzi za obowiązujące, może być tylko wynikiem
- •3. Funkcja religijna duszy. Żywe w Platonie uczucia religijne, w szczególności
- •10. Dusza (psychologia). W psychologii Arystoteles stosował ogólne zasady swej filozofii: użył pojęcia formy I materii, by ująć stosunek duszy I ciała. Dzięki temu stworzył
- •2. Filozofia oparta na objawieniu. Przez to zespolenie zmieniła się tedy sama kon-cepcja filozofii: z narzędzia poznania świata stała się narzędziem połączenia z Bogiem;
- •I przyczynił się najwięcej do tego, że wschodnie motywy przeniknęły spekulację grecką w jej ostatniej fazie.
- •I mistyki
- •3. Metafizyka światła I racje zarodkowe. Bonawentura włączył do swej filozofii dwie te doktryny starożytne, jak najbardziej odpowiadające Augustyńskiemu poglądowi na świat.
- •Intelektualizmem, nauką o pierwszeństwie intelektu w poznaniu I działaniu, przeciw-stawiał się woluntaryzmowi Augustyna I emocjonalnej postawie mistyków.
- •2. Sceptycyzm. Wobec racjonalnej wiedzy o Bogu I świecie, jaką zbudowała scho-lastyka, stanowisko Ockhama wypadło sceptycznie.
- •5. Nowe idee w kosmologii I fizyce. Nowa teoria poznania Ockhama kazała mu się wyrzec syntezy, nad którą pracowała scholastyka. Zatamowała też dociekania teologiczne.
2. Filozofia oparta na objawieniu. Przez to zespolenie zmieniła się tedy sama kon-cepcja filozofii: z narzędzia poznania świata stała się narzędziem połączenia z Bogiem;
ze środka do kierowania życiem doczesnym stała się środkiem do wyzwolenia z życia. Gdy mówiono teraz o "poznaniu" (gnozis), to miano na myśli nie zrozumienie, lecz ponad rozumowe oglądanie prawdy. Przedmiotem godnym poznania był dla ludzi tej epoki jedynie Bóg. Był nie tylko przedmiotem, był także i źródłem poznania; bo do poznania, jak do zbawienia, potrzebna jest pomoc nadprzyrodzona. Przez to poznanie stało się zależne od objawienia. Objawienie spływa na człowieka w stanach "mistycz-nych", gdy bezpośrednio obcuje się z bóstwem. Wobec pytania: wiedza przyrodzona czy mistyczna ? straciło swą aktualność stare greckie pytanie: zmysły czy rozum ? Ani bowiem zmysłowe doświadczenie, ani trzeźwe rozumowanie nie objawiało tej prawdy, której obecnie szukała filozofia; dostarczała jej chyba jedynie wiedza mistyczna, osiągana w sta-nach ekstazy, gdy dusza wychodzi z ciała i łączy się z bóstwem. I środek do zdobycia wiedzy musiano teraz ujrzeć w tym, co usposabia do ekstazy, a więc w modlitwie, czystości serca i wierze.
Kto objawienia nie otrzymał osobiście, mógł opierać się na objawieniu otrzymanym przez innych ludzi wybranych przez bóstwo. Tacy wybrańcy byli autorytetami, tj. osobą swą gwarantowali prawdę. Potrzeba autorytetu, naturalna w religii, przeniknęła do filo-zofii. Filozofia, która dotąd występowała w Grecji z ufnością w przyszłość i we własne siły człowieka i która walczyła o autonomię dla myśli, teraz stała się heteronomiczna, szukała prawdy w przeszłości, w tradycji, w pismach świętych, zwracała się o pomoc do objawień i o gwarancję do autorytetów.
3. WPŁYW WSCHODU. Granice Grecji, zamknięte długo dla wpływów obcej kultury otworzyły się teraz na oścież i wschodnie idee opanowały umysły greckie. Zgodnie z duchem czasu oddziałały przede wszystkim religie Wschodu; bardziej mistyczne i uduchowione, zapowiadające wyzwolenie z niedoli ziemskiej, więcej przemawiały do ludzi tej epoki niż religia Greków.
Ośrodkiem filozofii były już nie Ateny, lecz Aleksandria, leżąca na rubieży Zachodu i Wschodu, gdzie spotykali się ludzie różnych ras i kultur. Powstawały tam równocześnie systemy filozoficzne w różnych środowiskach, wśród Greków i wśród Żydów. Myśl grecka i wschodnia oddziaływały na siebie wzajem i tworzyły różnorodne połączenia. Istniała świadomość różnicy dzielącej te dwie kultury, ale właśnie dążono do ich zespolenia; filozofia, powstająca od I. w. p. n. e. w Aleksandrii, była tedy synkretyczna, tzn. pra-cowała nad zespoleniem narodowo i rasowo odrębnych systemów myśli w jednej nad narodowej i nad rasowej koncepcji. Synkretyczna filozofia miała dwie postaci: jedną na podłożu wschodnim (żydowskim), drugą na podłożu greckim. Pierwsza prędko znalazła wybitnego przedstawiciela w Pilonie, druga dojrzewała przez kilka stuleci, zanim wydała system Plotyna.
4. STARE i NOWE SZKOŁY. Szkoły filozoficzne, założone dawniej przez Greków - Platońska, Arystotelesowska, cynicka, stoicka, Epikurejska, sceptycka - istniały dalej; ale doktryny ich otrzymały teraz nowe zabarwienie przez wzmocnienie pierwiastków religijnych. Zmiana ta była szczególnie wyraźna w stoicyzmie (który np. u Marka Aureliusza przepełniony był uczuciem religijnym) i w platonizmie. Natomiast epikureizm i sceptycyzm nie stanowiły podatnego gruntu dla myśli religijnej i przez to przestały odgrywać wydat-niejszą rolę w życiu umysłowym.
Obok doktryn dawniejszych powstały teraz nowe. Te miały charakter wyraźniej jeszcze religijny. Nie były już dziełem samych Greków; współpracownikami Greków byli tu ludzie pochodzenia wschodniego. I te doktryny korzystały z dawnej greckiej filozofii; nawet ze sceptycyzmu, wykazującego niedostateczność wiedzy przyrodzonej, a tym bardziej z ascetycznego stoicyzmu lub z arystotelizmu, opartego na koncepcji Boga. Tych źródeł bynajmniej nie ukrywały; przeciwnie, jak przystało na epokę ceniącą autorytet i tradycję, kładły nacisk na swą zależność. Korzystano teraz nie z jednego, ale z wszystkich dawnych systemów na raz. Granice między szkołami zatarły się; kwestie sporne, które je tak długo rozdzielały, a były najwięcej natury etycznej, logicznej, fizykalnej, zeszły teraz na plan drugi wobec zagadnień religijnych. Przez to wytworzyły się sprzyjające warunki eklektyzmu, który też na schyłku starożytności stał się zwyczajem, a nawet metodą. Poseidonios, stoik, był bodaj pierwszym wybitnym przedstawicielem filozofii nowego typu; religijnej i eklektycznej.
Wszakże w eklektycznym konglomeracie doktryn filozoficznych dwie miały stanowczą przewagę. Jedną z nich był platonizm; ze swą teorią idei wiecznych, dusz nieśmiertelnych i natchnień wieszczych był predestynowany, aby stać się podstawą nowego, religijnego okresu; do niego najczęściej nawiązywała nowa teologia, nadbudowana teraz nad starą fizyką. Z wpływem platonizmu mógł mierzyć się jedynie wpływ pokrewnego mu pitagoreizmu. Ta doktryna, wytworzona niegdyś w sekcie religijnej, odżyła na nowo w religijnie nastrojonych czasach.
Jeden z odłamów nowej filozofii, religijnej i eklektycznej, od źródła, na które najczęściej się powoływał, bywa nazywany neopitagoreizmem. Nie był jednolitą, ściśle określoną doktryną, lecz ogólnym prądem, obejmującym różne próby i indywidualne odmiany. Naj-dawniejszym znanym z nazwiska przedstawicielem neopitagoreizmu był Nigidius Figulus (w I. w. p. n. e.) i Syryjczyk Numenios z Apamei (w II. w. n. e.), przesiąknięty wpły-wami wschodnimi, uważający, że Platon i Pitagoras głosili tylko starą mądrość brami-nów, magów perskich, Egipcjan i Żydów. Należał doń Apoloniusz z Tiany, wystę-pujący jako prorok raczej niż jako filozof, oraz poeta Apulejusz. Od tych neopitagorejczyków niełatwo jest odróżnić czynnych równocześnie platończyków, jak znany biograf Plutarcha Cheronei na przełomie I i II w. i Celsus, wróg chrześcijan, w II w. Doktryny neopitagorejczyków i platończyków stanowiły zaczątki, z których po paru wiekach wyłoniła się wreszcie najdoskonalsza i najsamodzielniejsza formacja filozoficzna całej epoki. Utworzona została dopiero ku jej schyłkowi, w III w. n. e. przez Plotyna. Dla niej zachowuje się nazwę neoplatonizmu. Filozofia neoplatońska reprezentuje najświetniej myśl wyrosłą w środowisku greckim, podobnie jak filozofia Filona - myśl wyszła ze środowiska wschodniego, mianowicie żydowskiego.
Obok myśli greckiej i żydowskiej wyrastała w tym okresie jeszcze myśl inna: chrześci-jańska. Ale gdy tamte są zakończeniem starożytności, ta łączy się już z epoką następną jako jej początek.
FILON
Głównym przedstawicielem synkretycznej żydowsko-greckiej filozofii był Filon. Jego system, zbudowany przy pomocy greckich pojęć, ale na podstawie wierzeń żydowskich, powstał wcześnie, już na początku I w. n. e. Stał się prototypem systemów swej epoki