Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Граматика 2.docx
Скачиваний:
0
Добавлен:
01.07.2025
Размер:
48.18 Кб
Скачать

4.Sylaba (zgłoska).

We współczesnym języku polskim jest tylko jedna długość samogłosek. Nie znaczy to, że nie wypowiada się czasem jej dłużej lub krócej a jedynie że nie ma to wpływu na znaczenie. Historycznie polski był językiem o dominującej budowie sylab CV (zakończone samogłoską, tak jak we włoskim i japońskim) i były 3 długości samogłosek: krótkie, normalne, długie. Istniały dwie samogłoski krótkie (jery) – miękka i twarda. Samogłoski te zanikły, przy czym jednocześnie następowało wydłużenie samogłoski poprzedzającej, a dwie sylaby typu CV zmieniały się w jedną CVC. Samogłoski krótkie przechodziły przy wydłużeniu w miękkie lub twarde e. Przy zaniku miękkiej samogłoski krótkiej, ostatnia spółgłoska zachowywała miękkość. Tak np.: "D (krótka samogłoska miękka) N (krótka samogłoska miękka)" przechodziło w "D (normalne E, miękkie N)" (dzień), natomiast "D (krótka samogłoska miękka) N (miękkie A)" w "D N (miękkie A)" (dnia). Długie samogłoski przeszły w swoje krótkie odpowiedniki, przy czym następowało podniesienie wymowy. Podwyższone a, e i o, przez pewien czas stanowiące osobne dźwięki, przeszły w a i e i u. To ostatnie nadal jest zaznaczane ortograficznie przez ó, przez pewien czas zaznaczano też odrębnymi znakami podwyższone a i e. Samogłosek wysokich i oraz u oczywiście nie można było podwyższyć.

5. Upodobnienia I uproszczenia.

Mylą się hiperpoprawni (zob. -> hiperpoprawność) użytkownicy języka, którzy sądzą, że w polszczyźnie wymawiamy wyrazy tak, jak je piszemy. I nie chodzi tylko o dwuznaki, które zapisujemy jako dwie litery, a wymawiamy jako jedną głoskę (np. sz, cz, ch), ale i o grupy spółgłoskowe złożone z różnych typów spółgłosek.

Nasz aparat głosowy trudzi się z artykulacją różnego typu głosek, czasami więc ułatwia sobie zadanie, upodabniając do siebie głoski w grupach spółgłoskowych:

• w grupie spółgłoskowej złożonej ze spółgłosek dźwięcznych i bezdźwięcznych ułatwiamy sobie artykulację, wymawiając całą grupę głosek jako bezdźwięczną – jest to ubezdźwięcznienie: kładka [kłatka]; krzak [kszak], w szafie [f szaf’ie]; lub też (rzadziej) ułatwiamy sobie artykulację, wymawiając całą grupę głosek jako dźwięczną – jest to udźwięcznienie: prośba [proźba]; jak gdyby [jag gdyby];

• w grupie spółgłoskowej złożonej ze spółgłosek artykułowanych w różny sposób ułatwiamy sobie artykulację, wymawiając całą grupę głosek w ten sam sposób – jest to upodobnienie sposobu artykulacji: trzeba [tszeba]/ [czszeba] (grupa złożona z głoski zwarto-wybuchowej i szczelinowej wymawiana jako głoski szczelinowe; uwaga! wymowa [czeba] to już nie uprawomocnione upodobnienie, ale błąd fonetyczny);

• w grupie spółgłoskowej złożonej ze spółgłosek artykułowanych w różnych miejscach aparatu mowy ułatwiamy sobie artykulację, wymawiając całą grupę głosek w tym samym miejscu – jest to upodobnienie pod względem miejsca artykulacji: bank [bank] (grupę spółgłoskową złożoną ze spółgłoski przedniojęzykowo-zębowej i tylnojęzykowej wymawiamy w całości tylnojęzykowo).

Jeśli upodabniamy głoskę do głoski następującej po niej, zjawisko to nazywa się upodobnieniem postępowym. Jeśli głoskę upodabniamy do jej poprzedniczki – to mówimy o upodobnieniu wstecznym.

Do upodobnień dochodzi i w jednym wyrazie (upodobnienia śródwyrazowe), i na granicy dwóch wyrazów (upodobnienia międzywyrazowe), zwłaszcza w zestroju akcentowym.

Zmęczona wymowa

Uwaga! Do ubezdźwięcznień dochodzi też w wygłosie wyrazów zakończonych na spółgłoskę dźwięczną: paw [paf]; chleb [chlep]; wóz [wós] – trudno tu mówić o upodobnieniu, to raczej kwestia słabej pozycji wygłosu, braku sił, by ostatnią głoskę wymawiać starannie (por. -> wygłos).

Ułatwienia w wymowie nie odnoszą się jednak do pisowni, tu zachowujemy pełną różnorodność liter, zgodną ze źródłosłowem i motywacją słowotwórczą: sześćset, trzeba, krzak, chleb, paw, wóz. W razie wątpliwości co do pisowni danego słowa, trzeba odwołać się do jego odmiany: wóz, bo wozu; chleb, bo chleba; wyrazów pokrewnych: prośba, bo prosić; sześćset, bo sześć; czy ogólnych reguł ortografii: krzak, bo po k piszemy rz itp.

Zapamiętaj!

Uproszczenia grup spółgłoskowych

W niektórych przypadkach, dla ułatwienia wymowy, możemy (ale tylko w mowie!) uprościć grupy spółgłoskowe, opuszczając środkową spółgłoskę: jabłko [japko]; krakowski [krakosk’i]; Jankowski [Jankosk'i]. Piszemy jednak nadal: jabłko, krakowski, Jankowski. Niedbałością językową nazwać trzeba jednak uproszczenia grup zawierających samogłoski typu: w ogóle [wogle] zamiast [wogóle] itp. Samogłoski są otwarte, nie potrzeba nam ułatwień w ich wymowie. Wyjątkiem (ale uprawnionym tylko w mowie potocznej) może być słówko dzisiaj (por. -> dzisiaj).