Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Markowski_Andrzej Sownik_poprawnej_polszczyzny.doc
Скачиваний:
0
Добавлен:
01.07.2025
Размер:
1.71 Mб
Скачать

6. Skrótowa forma zaimka on, występujšca po niektórych przyimkach rzšdzšcych bierni-

kiem i dopełniaczem (doń, przezeń, weń), odbierana już dziœ jako nieco archaiczna, może po-

wstać tylko od męskiej formy rodzajowej, np. Zwróciłam się doń z proœbš; wpatrzona weń

studentka, nie zaœ od żeńskiej czy nijakiej, np. *0tworzył okno i wyszedł przezeń z pokoju,

*Nalał herbaty do szklanki i wsypał doń cukru. W cytowanych wyżej kontekstach należy

użyć form rozwiniętych, tzn. przez nie, do niej.

Formy zaimków osobowych tworzš często całoœci akcentowe (por. ENKLITYKI, AK-

CENT) z czasownikami, które nimi rzšdzš; majš wtedy postać krótkš, jednosylabowš, np.

mu, ci, mi, np. Mogę mu pożyczyć pieniędzy na podróż. Takie formy nie powinny być stoso-

1773 Zapożyczenia

wane na poczštku zdania, gdyż na to miejsce pada silny akcent logiczny, wymagajšcy ak-

centowanej (dłuższej) formy zaimka, np. Jemu takiej tajemnicy nie powierzę. Zamiana form

zaimków w powyższych zdaniach przyniosłaby konstrukcje błędne: *Mogę jemu pożyczyć pie-

niędzy na podróż; *Mu takiej tajemnicy nie powierzę; pierwsza z nich robi wrażenie rosyj-

skiej kalki składniowej.

Szczegółowe wštpliwoœci normatywne, zwišzane z użyciem, odmianš i pisowniš konkret-

nych zaimków sš przedstawione w odpowiednich hasłach alfabetycznych Por. DEKLINA-

CJA, PODMIOT, PRZYDAWKA, PRZYMIOTNIK, RZECZOWNIK, ZDANIE. (H.J.)

ZAPOŻYCZENIA to obce w strukturze danego języka wyrazy, zwroty, typy derywatów,

formy fleksyjne, konstrukcje składniowe, zwišzki frazeologiczne. Powszechnie przyjęta kla-

syfikacja zapożyczeń jest oparta na trzech kryteriach: przedmiotu zapożyczenia, pochodzenia

i stopnia przyswojenia.

KRYTERIUM PRZEDMIOTU ZAPOŻYCZENIA, zgodnie z którym wyróżniamy:

1. Zapożyczenia właœciwe, to znaczy obce wyrazy przejęte razem ze znaczeniem

(ewentualnie z uproszczonš wymowš i pisowniš), np. atlas (tur.), atrament (łac.), biennale

(wł.), bryndza (rum.), burmistrz (niem.), brydż (ang.), butik (fr.), czerep (białor.), czyhać

(czes.), dumping (ang.), embargo (hiszp.), hultaj (ukr.), juhas (węg.), kołchoz (roœ.), kolumna

(łac.), kombi (niem.), loggia (wł.), prodiż (fr.), torba (tur.), watra (rum.), wagon (ang.), wiedŸ-

ma (ukr.), zsyłka (TOS.), żakard (fr.), zulik (roœ.).

2. Zapożyczenia strukturalne, czyli kalki, będšce dokładnymi odwzorowaniami

obcych konstrukcji, wiernymi tłumaczeniami ich częœci składowych, np. nie ma sprawy (no

matter, ang.), otwarty na coœ (ouvert sur..., fr.), przedstawienie, wyobrażenie (Yorstellung,

niem.), szukać za czymœ (nach etwas suchen, niem.), wydawać się być jakimœ (seem to be,

ang.), wzišć się za coœ (wzjat'sja za czto nibut', roœ.), zaimek (pronomen, łac.).

Wyróżnia się wœród nich:

a) kalki słowotwórcze, czyli wyrazy utworzone na wzór słów obcojęzycznych za pomocš

rodzimych morfemów, np. przysłówek (adverbium, łac.), rozpracować (razrabotat', roœ.), rze-

czoznawca (Sachverstandige, niem.);

b) kalki frazeologiczne, czyli odwzorowania stałych zwišzków wyrazowych, np. punkt wi-

dzenia (point de vue, fr.), rozumieć pod czymœ (unter etwas yerstehen, niem.), rzecz w tym

(dieto w tom, roœ.);

c) kalki znaczeniowe, polegajšce na nadaniu wyrazowi polskiemu nowej treœci, właœciwej

jego obcemu odpowiednikowi, np. cienka aluzja (na wzór zwrotu rosyjskiego), zamiast: sub-

telna, delikatna aluzja.

3. Zapożyczenia semantyczne, polegajšce na przejęciu tylko znaczenia wyrazu,

które uzupełnia znaczenia już znane, np. polski czasownik korespondować 'prowadzić

korespondencję' (będšcy dawnym zapożyczeniem łacińskim) jest współczeœnie używany

także w znaczeniu 'odpowiadać czemu, być odpowiednim' pod wpływem ang. to corre-

spond; dawniejszym neosemantyzmem jest polski rzeczownik goryl 'członek ochrony jakiejœ

osobistoœci', powstały pod wpływem przenoœnego znaczenia tego wyrazu w języku angiel-

skim.

4. Zapożyczenia sztuczne, czyli wyrazy danego języka utworzone z obcych mor-

femów (leksykalnych i słowotwórczych). Do tego typu zapożyczeń zaliczamy przede wszyst-

kim wyrazy złożone z elementów grecko-łacińskich, utworzone w czasach nowożytnych, np.

dyktafon, geriatria, kosmonauta, kserokopia, logopedia, rentgenodiagnostyka, telewizja, wi-

deotelefon. Pożyczki sztuczne mogš mieć w swoim składzie czšstki różnojęzyczne, np. auto-

kar (gr. auto-, car - ang.). Wyrazy tego typu nazywamy hybrydami.

Termin hybryda bywa także stosowany na oznaczenie wyrazu utworzonego w języku pol-

skim z różnych genetycznie elementów, np. autoocena (gr. auto- + poi. ocena), fotokšcik (gr.

i międzynar. foto- + poi. kšcik), minisuszarka (łac. mini- + poi. suszarka), neopogański

(gr. neo- + poi. pogański), ciucholand (poi. ciuch+ -o- + ang. -land).

Zapożyczenia sztuczne sš we współczesnej polszczyŸnie (zwłaszcza w jej odmianie nauko-

wo-technicznej) jednym z głównych sposobów wzbogacania słownictwa. Składnikami nowych

wyrazów sš zarówno afiksy obcego pochodzenia (sufiksy: -acja, -oda, -aż, -ent, -ista, -izm,

ZAPOŻYCZENIA 1774

-tor, -us, -eusz; prefiksy: anty-, arcy-, ekstra-, hiper-, inter-, meta-, pan-, para-, post-, pseudo-,

re-, sub-, super-, ultra-, wice-), jak i całe leksemy jako komponenty złożeń (auto-,

makro-, mini-, neo- itp.). Niektóre z nich pojawiajš się szczególnie często w składzie termi-

nów naukowych i technicznych, np. bio-, elektro-, geo-, homo-, hydro-, paleo-, psycho-, tech-

no-, termo- oraz -fobia, -grafia, -logia, -patia, -skopia. Wyrazy zapożyczone stajš się wzorami

strukturalnymi złożonych z częœci polskiej i obcej, np. dziecinada, słuzbista, łobuzeria, dzi-

kus, słabeusz', arcytrudny, kontruderzenie, metajęzyk, superwyczyn, ultralewicowy, wicestaros-

ta; autopoprawka, mikroœlad, do niedawna konsekwentnie zwalczanych przez językoznaw-

ców-normatywistów. Masowoœć zjawiska każe dziœ nieco ostrożniej spojrzeć na kryterium

jednorodnoœci genetycznej i jego rolę w ocenie poprawnoœci neologizmów.

KRYTERIUM STOPNIA PRZYSWOJENIA, które pozwala ono wyodrębnić:

1. Cytaty (wtręty), czyli wyrazy i zwroty, którymi użytkownicy języka polskiego posłu-

gujš się (w mowie i piœmie) w oryginalnej, obcej postaci (łšcznie z akcentem), np. ang. bye-

-bye, okey, sorry; fr. d propos, esprit d'escalier, passe-partout, łac. ab ovo, expressis verbis, šui

pro quo; niem. ersatz, zusammen; roœ. gieroj, naczalstwo, skolko ugodno; wł. allegro maesto-

so, con amore, con fuoco.

2. Zapożyczenia częœciowo przyswojone, czyli wyrazy obce majšce uprosz-

czonš wymowę i pisownię, adaptowane do polskiego systemu językowego, ale mimo to nie-

odmienne z powodu nietypowej budowy fleksyjnej, np. bantu, bikini, guru, kakao, konfetti,

martini, sake, sari, sati, tabu.

3. Zapożyczenia całkowite, czyli wyrazy i wyrażenia przejęte z języków obcych,

ale przystosowane do systemu języka polskiego pod względem pisowni, wymowy i odmiany,

np.: ang. budżet, dżem, skecz, fr. bukinista, prodiż, paragon, niem. bursztyn, landszaft, maj-

ster, roœ. chatturszczyk, sojusz, turma, wł. karczoch, sałata, stiuk.

KRYTERIUM POCHODZENIA, zgodnie z którym można wyodrębnić we współczesnej pol-

szczyŸnie klasy wyrazów nazwanych w zależnoœci od języka Ÿródła, m.in.:

1. anglicyzmy (zapożyczenia angielskie), np. czempion, dżinsy, rewolwer, stres, toner,

trend;

2. białorutenizmy (zapożyczenia białoruskie), np. czerep, morda, najmita, posag;

3. bohemizmy (zapożyczenia czeskie), np. czyhać, hańba, memoriał, pawlacz, ro-

bot;

4. galicyzmy (zapożyczenia francuskie), np. bagietka, butik, bukinista, gofr, manicure,

paragon, prodiż, żakard;

5. germanizmy (zapożyczenia niemieckie), np. burmistrz, dederon, kindersztuba,

kombi, rynsztok, wihajster;

6. hungaryzmy (zapożyczenia węgierskie), np. baca, dobosz, gazda, hejnał, juhas,

kontusz, orszak, szałas, szyszak;

7. italianizmy (zapożyczenia włoskie), np. biennale, fontanna, fraszka, impresario,

karczoch, loggia, pizza, szparagi;

8. latynizmy (zapożyczenia łacińskie), np. atrament, historia, immunitet, insurekcja,

konstytucja, rebelia, seminarium, sesja, termin;

9. rusycyzmy (zapożyczenia rosyjskie), np. czajnik, gułag, łagiernik, samizdat, samo-

war, turma, zsyłka;

10. turcyzmy (zapożyczenia tureckie), np. atłas, chałwa, dywan, haracz, kawa, kobie-

rzec, torba, wezyr;

11. ukrainizmy (zapożyczenia ukraińskie), np. dereń, hultaj, jarmułka, kniaz, kryni-

ca, manowce, portki, wiedŸma.

Oprócz zapożyczeń z języków narodowych wyodrębniamy:

Interna ej onalizm y, czyli wyrazy międzynarodowe, spotykane w wielu językach, nie-

znacznie różnišce się formš, a wyrażajšce tę samš treœć. Pierwotnie za internacjonalizmy

uważano tylko wyrazy pochodzenia grecko-łacińskiego, często sztucznie tworzone w czasach

nowożytnych. Dziœ poglšd ten utrzymuje się tylko w odniesieniu do słownictwa ogólnego,

niespecjalistycznego. W terminologii naukowej i technicznej, w słownictwie ksišżkowym,

do tej klasy zapożyczeń zalicza się także wyrazy o innej etymologii (np. angielskiej), używa-

ne w bardzo podobnej postaci w kilku innych językach. Zbadanie, który z języków jest bez-

1775 ZDANIE

poœrednim, niekwestionowanym Ÿródłem zapożyczenia, nie jest możliwe; okreœlone wyrazy

czy terminy współistniejš po prostu w wielu systemach leksykalnych, np. analiza, chemia,

kakao, metr, nuklearny, perfumy, polityka, radio, telewizja, totalitaryzm.

Egzotyzmy (ksenizmy), czyli wyrazy nazywajšce obce realia, np. ajatollah (nowoperski),

hunwejbin (chiński), kibuc (nowohebrajski), kimono (japoński), sari (hindi). Z powodu zwišz-

ku tego typu nazw z obcymi dla nas desygnatami ich używanie w okreœlonych sytuacjach

językowych jest konieczne. Egzotyzmy używane w polszczyżnie nie œwiadczš o jej historycz-

nych kontaktach z językami, z których pochodzš.

OCENA ZAPOŻYCZEŃ przez językoznawców zajmujšcych się działalnoœciš kulturalnoję-

zykowš zależy od wielu czynników, a mianowicie:

1. Czy obce elementy językowe uzupełniajš tylko nasz system leksykalny, czy także sys-

tem gramatyczny?

2. Czy niepolskie wyrazy majš swoje odpowiedniki w słownictwie rodzimym?

3. Czy obce słownictwo jest używane w języku ogólnym, czy też w odmianie naukowo-

-technicznej?

4. Czy pożyczki pochodzš z okreœlonego języka narodowego, czy majš charakter intema-

cjonalizmów?

5. Czy odbiorcy tekstów zawierajšcych zapożyczenia majš szansę je zrozumieć?

Jeżeli zapożyczamy z języków obcych tylko słownictwo, zwłaszcza nazwy nowych, nie

znanych dotšd desygnatów, nie ma powodów do krytyki tego procesu, typowego dla wielu

współczesnych systemów leksykalnych, podobnie jak nasz dalekich od samowystarczalnoœci.

Ocenę zjawiska łagodzi jeszcze ograniczanie zasięgu stosowania pożyczek do terminologii

naukowo-technicznej oraz przyswajanie polszczyżnie takich wyrazów, które sš znane i uży-

wane w wielu językach, gdyż internacjonalizacja słownictwa z jednej strony ułatwia (przy-

spiesza) międzynarodowš wymianę myœli, z drugiej — umożliwia pracom naszych naukow-

ców swobodne wejœcie w obieg œwiatowy. Warunkiem akceptacji takich zapożyczeń w teks-

tach jest tylko dobra znajomoœć ich znaczeń, a w wypadku cytatów - także oryginalnej wy-

mowy i pisowni.

Nie ma natomiast powodów, by posługiwać się elementami obcego systemu gramatycz-

nego (formami fleksyjnymi, strukturami słowotwórczymi, schematami składniowymi) czy za-

pożyczonymi zwišzkami frazeologocznymi, skoro w tych dziedzinach polszczyzna jest samo-

wystarczalna, a wtręty obcojęzyczne godzš w jej tożsamoœć.

Stosowanie zapożyczeń powinno być również ograniczane ze względów praktycznych -

wielu czytelników i słuchaczy nie jest dostatecznie przygotowanych do odbioru tekstów za-

wierajšcych niepolskie słownictwo. Wreszcie używanie wyrazów i zwrotów obcojęzycznych

tylko ze snobizmu, z chęci popisania się ich znajomoœciš jest zawsze naganne. Nie ma żad-

nych podstaw, żeby uważać jakiœ obcy język, nawet tak modny i popularny jak dziœ angiel-

ski (zwłaszcza w odmianie amerykańskiej), za lepszy, atrakcyjniejszy, bardziej zasługujšcy

na szacunek i podziw niż język ojczysty.

Najliczniejszym zapożyczeniom z poszczególnych języków poœwięcono odrębne hasła. Por.

ANGLICYZMY, GALICYZMY, GERMANIZMY, LATYNIZMY, RUSYCYZMY. (H.J.)

ZAPOŻYCZENIA CAŁKOWITE zob. ZAPOŻYCZENIA.

ZAPOŻYCZENIA CZƌCIOWO PRZYSWOJONE zob. ZAPOŻYCZENIA.

ZAPOŻYCZENIA SEMANTYCZNE zob. ZAPOŻYCZENIA.

ZAPOŻYCZENIA SZTUCZNE zob. ZAPOŻYCZENIA.

ZAPOŻYCZENIA WŁAŒCIWE zob. ZAPOŻYCZENIA.

ZDANIE to grupa wyrazów powišzanych znaczeniowo i gramatycznie, zawierajšca oso-

bowš formę czasownika (w nowszych pracach składniowych pisze się nawet o jakiejkolwiek

formie czasownika).

ZDANIE 1776

W zależnoœci od tego, czy zdanie tworzš tylko częœci główne, tzn. orzeczenie i podmiot,

czy także dodatkowe okreœlenia, jest ono nierozwinięte, np. Pada; Morze huczy, lub

rozwinięte, np. Smukła, młoda sarenka wybiegła na łškę zalanš słońcem.

Kryterium liczby orzeczeń stosuje się przy podziale zdań na pojedyncze, np. Kierow-

ca fachowo wyprowadził samochód z poœlizgu, i złożone, np. Weszli do sali, rozejrzeli się

uważnie i szybko zajęli miejsca w pobliżu okna.

Ze względu na zwišzki treœciowe między częœciami zdań złożonych wyodrębniamy wœród

nich zdania złożone współrzędnie, jednakowo ważne pod względem znaczeniowym,

o dużym stopniu niezależnoœci składniowej, połšczone spójnikowo lub bezspójnikowo, np.

Czytam, notuję, zapamiętuję; Oglšdam i podziwiam; Szukamy grzybów, a nasi znajomi od-

poczywajš na polanie; Masz pelerynę, więc nie boisz się deszczu, oraz zdania złożone pod-

rzędni e, stanowišce układ zhierarchizowany, z częœciš podrzędnš (okreœlajšcš), np. Po-

wiem ci, co postanowiłem; Jeœli się zgodzisz, załatwimy to natychmiast; Kiedy oglšdam sztu-

kę, zwracam bacznš uwagę na scenografię; Zrób to tak, zęby wszyscy poznali rękę mistrza.

Funkcję wyrazów łšczšcych częœci zdań złożonych podrzędnie pełniš zwykle spójniki oraz

zaimki względne lub pytajne.

Jeszcze innš zasadš klasyfikacyjnš jest wzglšd na cel wypowiedzi, który pozwala wyróż-

nić zdania oznajmujšce, pytajšce i wykrzyknikowe. Każdy z tych typów zdań

ma charakterystyczny znak przestankowy na końcu, tzn. (kolejno) kropkę, pytajnik i wy-

krzyknik, np. Zamierzamy wyjechać za tydzień. Czy chcecie nam towarzyszyć? Zdecydujcie

się jeszcze dzisiaj'. W wymowie różnicuje się te zdania poprzez odmiennš linię intonacyjnš.

Typowe wštpliwoœci normatywne dotyczšce budowy zdania majš zwišzek z kolejnoœciš wy-

razów, kompozycjš zdania złożonego oraz z budowš wypowiedzi skrótowych.

SZYK WYRAZÓW W ZDANIU Polszczyzna należy do grupy języków fleksyjnych, to znaczy

takich, w których o funkcji składniowej wyrazu przesšdza końcówka fleksyjna, a nie pozycja

w zdaniu. W zwišzku z tym szyk odznacza się względnie dużš swobodš; jej zakres jest jed-

nak w znacznym stopniu ograniczony przez normę. Reguluje ona przede wszystkim kilka

kwestii ogólnych:

1. Dwie podstawowe częœci zdania - grupa podmiotu i grupa orzeczenia - powinny mieć

wewnętrznš autonomię, tj. składniki żadnej z grup nie powinny przenikać do drugiej, np.

Przyjemne zaskoczenie czekało ich zaraz po otwarciu mieszkania (nie: *Przyjemne, zaraz

po otwarciu mieszkania, czekało ich zaskoczenie).

2. W bezpoœrednim sšsiedztwie (lub jak najbliżej siebie) powinny się znaleŸć te wyrazy,

między którymi sš œcisłe zwišzki znaczeniowe i gramatyczne. Wyrazy będšce drugorzędnym

uzupełnieniem treœci wypowiedzi, bez znamion przyporzšdkowania gramatycznego (np. nie-

które okoliczniki) mogš stać dalej od wyrazu okreœlanego, np. Gospodarze wręczyli (komu?

co?) zaproszonym drobne upominki (kiedy?) po zakończeniu częœci oficjalnej (nie: *Gospodarze

wręczyli, po zakończeniu częœci oficjalnej, drobne upominki zaproszonym); Najlepszy zawod-

nik osišgnšł (co?) wynik <jaki7) w granicach rekordu œwiata po zastosowaniu nowoczesnej

metody treningu (nie: *Najlepszy zawodnik osišgnšł po zastosowaniu nowoczesnej metody

treningu wynik w granicach rekordu œwiata).

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]