Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Markowski_Andrzej Sownik_poprawnej_polszczyzny.doc
Скачиваний:
0
Добавлен:
01.07.2025
Размер:
1.71 Mб
Скачать

I tautologii. Niepoprawne, bo nielogiczne, gdyż redundantne, sš okreœlenia (częste w języki

potocznym) takie jak mały domek, młoda dziewczyna, wypieki na twarzy, szczekanie psa

podła kanalia, zaspa œnieżna, uproszczony stereotyp, emigracja na obczyznę, pozytywna ręko

mendacja, dwie połowy, czy też znane powszechnie: cofnšć się do tyłu, wrócić z powrotem

kontynuować dalej. Możliwe sš też zastrzeżenia do sformułowań zbyt oszczędnych, np. Dzi

siaj jest pogoda. Takie powiedzenie jest, zdaniem „logicystów", niepełne i mylšce, gdyż ,ja

kas pogoda jest zawsze" i należy powiedzieć: Dzisiaj jest ładna pogoda.

Sšdy logizujšce dotyczš także formacji słowotwórczych. Kwestionuje się na przykłac

„z powodu nielogicznoœci" formację odchudzać się, sugerujšc, że logiczniejszy byłby czasów

nik odtłuszczać się, gdyż w zabiegu tym chodzi o pozbycie się tłuszczu, a nie chudoœci

Jak widać, logizowanie może się łšczyć z pochopnym włšczaniem formacji do okreœlonegc

typu słowotwórczego (odchudzać się to 'stawać się chudszym', a nie 'tracić chudoœć').

Szczególnie częsta jest logizujšca interpretacja zwišzków frazeologicznych. Podważa si^

więc np. poprawnoœć okreœleń od stóp do głów, leżeć w głowach łóżka, gdyż, jak wiadomo

każdy ma tylko jednš głowę". Modyfikuje się także przysłowia, zawierajšce elementy „nielo-

giczne" (najczęœciej sš to archaizmy językowe). W ten sposób powstała nowa wersja przysło-

wia Mšdrej głowie doœć dwie słowie, a mianowicie: Mšdrej głowie doœć po słowie, czyli „mšd-

remu doœć powiedzieć jedno słowo, by zrozumiał, o co chodzi".

W swojej skrajnej postaci sšdy logizujšce charakteryzujš się uogólnianiem wniosków

z niewłaœciwie poprowadzonych analogii językowych, dotyczšcych na przykład form fleksyj-

nych. Nieznajomoœć różnic koniugacyjnych prowadzić może np. do udowadniania poprawnoœ-

ci formy oni rozumiš, „bo przecież: kłamiesz - kłamiš, więc i rozumiesz - rozumiej".

Postawy wobec języka scharakteryzowane powyżej majš kilka cech wspólnych. Przede

wszystkim sš one przejawem głębokiego zaangażowania (emocjonalnego czy też racjonalne-

go) osób, które je prezentujš, w kwestie językowe. Po drugie - zaangażowanie to jest pojmo-

wane jako „walka o język" w takim kształcie, jaki nosiciele poszczególnych postaw uznajš za

optymalny (a więc czysty, doskonały, logiczny itp.). Po trzecie - wspólne jest także przeko-

nanie o tym, że można wpływać na zjawiska językowe, a nawet na rozwój języka jako ca-

łoœci, czyli że należy lub wręcz trzeba prowadzić okreœlonš politykę językowš.

Większoœciš tych cech nie odznaczajš się pozostałe postawy możliwe do zaobserwowania

wœród współczesnych Polaków. Liberalizm językowy odzwierciedla się przede wszyst-

kim w stosunku do innowacji w języku. Postawę tę można scharakteryzować jako bardzo

tolerancyjnš w odniesieniu do wszelkich zmian językowych: zapożyczeń wewnętrznych, form

pochodzšcych ze œrodowiskowych odmian języka itd. Liberalizm językowy przejawia się też

akceptacjš form obocznych i wariantywnych w języku, nawet jeœli zwiększajš one liczbę wy-

jštków. Tak więc, zgodnie z tš postawš, należy uznać za dopuszczalne (w wersji radykalniej-

szej: za równoprawne) formy podkoszulek i podkoszulka, studzienka i studzienka. Stasia

i Stasiu, na dworze i na polu, a także wykonuję i wykonywam, kaszleć, kaszlać i kasłać, tych

pomarańcz i tych pomarańczy, pisać pod adresem i pisać na adres, ten zołšdŸ i ta żołšdŸ,

weŸ tę czapkę i weŸ tš czapkę. W zakresie form gramatycznych liberalizm językowy przeja-

wia się więc tolerancjš nie tylko wobec form regionalnych, np. na polu, oglšdnšć, œwiętojan-

ki, czy wariantywnych w normie ogólnej, np. poranku ^poranka, tych szabli \\ tych szabel, ale

także wobec form rzadszych (np. przestarzałych: wykonywam) i wyraŸnie innowacyjnych

w normie ogólnej, choć rozpowszechnionych w uzusie, np. urzędowych: pisać na adres, czy

1727

POSTAWY WOBEC JĘZYKA

potocznych: ten żołšdŸ, tš czapkę. W zakresie leksyki liberalizm językowy charakteryzuje się

gotowoœciš do przyjmowania zapożyczeń, neosemantyzmów i neologizmów. Tak więc należy

przyjšć anglicyzmy leksykalne, np. dealer, sponsor, biznesmen, baby-sitter, które nazywajš

zawody nieznane dotšd u nas, a nawet takie wyrazy, jak briefing czy test, które wnoszš no-

we elementy znaczeniowe w stosunku do nazw konferencja prasowa i badanie, sprawdzian.

Należy też akceptować neosemantyzmy promocja 'propagowanie, lansowanie jakiegoœ towa-

ru', nominacja do czegoœ 'wyznaczenie do jakiejœ nagrody', które także nazywajš nowe zja-

wiska w naszej rzeczywistoœci. Trzeba być tolerancyjnym wobec ekspresywizmów potocz-

nych, takich jak oszołom, odkomuszanie, solidaruch, a także wobec formacji nowych, zbudo-

wanych według nietradycyjnych, ale produktywnych dziœ modeli słowotwórczych, np. desko-

rolka, nartorolka, tyzworolka; autonaprawa, automafia, autoszyba, automechanik.

Umiarkowany liberalizm językowy można okreœlić jako tolerancyjny stosunek do zjawisk

języka. Jak wiadomo, tolerancja zakłada wyrozumiałoœć wobec pewnych postaw i zachowań,

nie zakłada natomiast jednakowej ich oceny. W odniesieniu do języka będzie to owocowało

opowiedzeniem się za pewnš hierarchizacjš œrodków językowych, za preferowaniem jednych

elementów kosztem innych, co prowadzi do uznania zróżnicowania stylistycznego i odmiano-

wego polszczyzny. Zgodnie więc z tym poglšdem w normie współistniejš wprawdzie np. for-

my mianownika Stasio i Stasiu, ta druga jest jednak ograniczona terytorialnie i stylistycz-

nie: całkowicie akceptowalna jest tylko w języku potocznym mieszkańców Polski południo-

wej. Tolerancyjny stosunek do zjawisk językowych sprzyja natomiast niewštpliwie utrzymy-

waniu się, a nawet rozrostowi form wariantywnych, wskutek niechęci do usuwania z normy

językowej na przykład form przestarzałych, rzadkich czy innowacyjnych.

Liberalizm językowy w formie skrajnej nosi nazwę leseferyzmu. Zgodnie z etymo-

logiš tego terminu (fr. laisser faire 'pozwolić robić, nie sprzeciwiać się') postawa ta odzna-

cza się akceptowaniem tych zjawisk językowych, które majš w nim dużš frekwencję, czyli

oparcie w uzusie. „Leseferysta" nie różnicuje i nie wartoœciuje elementów językowych. Za

równoważne uznaje formy tradycyjne i innowacje, formy ogólne, potoczne i œrodowiskowe,

jeœli tylko sš one dostatecznie często używane. U podstaw tej postawy leży przekonanie,

że język jest mechanizmem samoregulujšcym się, a formy, które sš w użyciu, widocznie naj-

lepiej odpowiadajš potrzebom użytkowników i nie należy przeszkadzać w spontanicznym

rozwoju systemu językowego. Tradycje takiej postawy sięgajš końca XIX wieku i przeważa-

jšcej wówczas postawy „badacza botanika" opisujšcego roœliny, lecz nie plewišcego chwas-

tów. Postawa ta neguje możliwoœć jakiejkolwiek ingerencji w kwestie językowe.

Od leseferyzmu należy odróżnić postawę, zewnętrznie podobnš, w swej istocie opierajšcš

się jednak na zupełnie innych przesłankach -indyferentyzm językowy. Jest to bo-

wiem bardziej lub mniej œwiadoma obojętnoœć wobec kwestii językowych, wynikajšca z nie-

traktowania języka jako wartoœci. Jeżeli postawa taka jest œwiadoma i motywowana, można

mówić o abnegacji językowej, zamierzonym kwestionowaniu języka jako jakiejkol-

wiek wartoœci, a w skrajnych wypadkach postępowaniu takim, by celowo naruszać obowiš-

zujšce normy (takie postępowanie jest możliwe tylko wówczas, gdy jednoczeœnie ma się

œwiadomoœć istnienia norm: trzeba bowiem wiedzieć, co się przekracza). Częœciej jednak,

jak się wydaje, mamy do czynienia z indyferentyzmem językowym mniej motywowanym, za-

zwyczaj graniczšcym po prostu z brakiem zainteresowania kwestiami językowymi, jako

czymœ marginalnym, nie majšcym istotnego znaczenia w życiu codziennym ani wpływu

na to życie.

Brak większego zainteresowania kwestiami językowymi może mieć jeszcze innš przyczy-

nę. Otóż można traktować język jako „dobro naturalne", œrodek, którego się używa tak, a nie

inaczej, dlatego, że taki jest przyjęty zwyczaj w pewnym („w moim") œrodowisku. Przestrze-

ga się wówczas tzw. normy naturalnej, nie skodyfikowanej, ale mocno uœwiadamianej, prze-

kazywanej zwyczajowo w okreœlonej grupie. W tej sytuacji nie ma w zasadzie miejsca na

indywidualnš postawę wobec języka innš niż postawa całej grupy. Taki stosunek do języka

można nazwać postawš naturalnš albo spontanicznš. Nie można jej utożsamiać

z indyferentyzmem, gdyż trudno byłoby odpowiedzialnie stwierdzić, że kryje się za niš brak

zainteresowania językiem i nietraktowanie go jako wartoœci. Przeciwnie: należy sšdzić, że

język jest wówczas traktowany jako integralna wartoœć zachowania społecznego, ale wartoœć

tak naturalna, że nie podlegajšca dyskusji, a więc i aktywnemu stosunkowi do niej.

PROKLITYKI 1728

Wœród wymienionych i omówionych postaw wobec języka brakuje tej, którš nazywa się

czasem racjonalnym stosunkiem do języka czy też postawš racjonalistycznš. Pomi-

nięcie to jest œwiadome, wynika z przekonania, że oparta na rozumowej analizie, wzbogaco-

na o intuicyjnš bšdŸ naukowš znajomoœć procesów językowych, umiarkowana i mało emocjo-

nalna postawa wobec języka traktowanego jako wartoœć sama w sobie, jest w zasadzie po-

stulatem, stanem pożšdanym w przekonaniu wielu językoznawców, nie zaœ rzeczywistoœciš

społecznš. Za reprezentantów takiej postawy można by uznać co najwyżej nielicznš grupę

najbardziej œwiadomych użytkowników języka, w tym — sšdzšc z deklaracji — wielu języko-

znawców normatywistów. Te osoby należy jednak potraktować nieco inaczej, jako wyrazicieli

postawy wynikajšcej raczej z ich praktyki zawodowej niż ze spontanicznych zachowań języ-

kowych.

Przedstawione powyżej postawy językowe sš charakterystyczne zarówno dla poszczegól-

nych osób, jak i dla grup użytkowników języka polskiego. Przedwczesne byłoby jednak przy-

pisywanie okreœlonych postaw pewnym œrodowiskom czy warstwom społecznym. Uogólnień

takich nie można dokonać, gdyż - jak dotšd - nie przeprowadzono zakrojonych na odpo-

wiedniš skalę badań postaw językowych w poszczególnych œrodowiskach. Można więc jedy-

nie wysnuwać pewne przypuszczenia na podstawie badań czšstkowych i doœwiadczeń z dzia-

łalnoœci kulturalnojęzykowej w okreœlonych œrodowiskach społecznych, grupach zawodowych

czy terytorialnych (np. puryzm tradycjonalistyczny czy elitarny występuje, jak się wydaje.

najczęœciej w grupie inteligencji wielopokoleniowej, tendencje perfekcjonistyczne pojawiajš

się stosunkowo często w œrodowiskach technicznych, liberalizm czy indeferentyzm języków}

jest charakterystyczny dla dużych grup młodzieży itd.). Precyzyjniejszej geografii społeczne

opisywanych zjawisk nie można jednak obecnie nawet naszkicować. (A.M.)

PROKLITYKI zob. AKCENT.

PRZECINEK zob. INTERPUNKCJA.

PRZEDROSTEK (PREFIKS) - formant poprzedzajšcy temat podstaw słowotwórczej

np. arcy-mistrz, do-pisać, nad-pobudliwy, pod-pułkownik, roz-tšczyć, prze-mity, za-gotowat

z-modyfikować. Najczęœciej służy do tworzenia czasowników dewerbalnych; w derywacji od

rzeczownikowej i odprzymiotnikowej stosuje się go względnie rzadko.

Termin przedrostek jest używany w opisach morfologicznych także w znaczeniu 'częœ

wyrazu znajdujšca się przed rdzeniem (bez względu na to, czy pełni w tym wyrazie funkcj

formantu)'; przedrostkiem w takim rozumieniu jest np. element na- w wyrazie nauczycie

(formantem jest przyrostek -iciel). Podobnie jak w morfologii rozumie się ten termin w prze

pisach ortograficznych, zalecajšcych np. dzielenie wyrazów (przy przenoszeniu) na granic

przedrostka i rdzenia (wy-chowawca). Por. FORMANT, PODSTAWA SŁOWOTWÓRCZA

PRZYROSTEK. (H.J.)

PRZYDAWKA jest częœciš zdania okreœlajšcš rzeczownik lub innš deklinowanš częs

mowy (zaimek, przymiotnik, imiesłów, liczebnik). W funkcji przydawek mogš występowa'

przymiotniki, imiesłowy przymiotnikowe, rzeczowniki, wyrażenia przyimkowe, zaimki wski

żujšce i dzierżawcze, liczebniki (główne, zbiorowe, porzšdkowe, wielorakie, mnożne, ułamki

we oraz nieokreœlone); okreœlajš one cechy i odpowiadajš na pytania jaki, który, czyj, ile.

Najogólniejsza klasyfikacja przydawek ma za punkt wyjœcia ich cechy gramatyczr

(przynależnoœć do częœci mowy i rodzaj zwišzku składniowego z wyrazem okreœlanym). N

mocy tego kryterium wyróżniamy: przydawki przymiotne, rzeczowne, dopełniaczowe i pry

imkowe; podziały szczegółowsze uwzględniajš jeszcze przydawki dopełniajšce i okolicznoœci

we. W obrębie przydawek przymiotnych wyodrębnia się ponadto (zgodnie z kryterium zn:

czeniowym) charakteryzujšce (jakoœciowe) oraz klasyfikujšce (gatunkujšce).

PRZYDAWKA PRZYMIOTNA jest wyrażona albo przymiotnikiem, albo jednš z częœci zd,

niš występujšcš w funkcji przymiotnikowej (zaimek dzierżawczy i wskazujšcy, imiesłó

przymiotnikowy, liczebnik porzšdkowy, mnożny i wieloraki), np. Dostałam w s paniš i

pióro'. Nie używaj mojej drukarki'. Tamto ciastko będzie ci lepiej smakowało; Jej mi

1729

PRZYDAWKA

jest wziętym adwokatem; Ptaki wędrowne lubiš się tu zatrzymywać; Czwartego

brydżysty dalej nie było widać; Potrójny sznur pereł miał umiarkowanš cenę; Dysku-

towano o wielorakich œrodkach ostrożnoœci; Filigranowa, długowłosa, nie-

bieskooka modelka prezentowała suknię œlubnš.

Przydawki przymiotne łšczš się z wyrazami okreœlanymi w zwišzki zgody; wspólne ce-

chy gramatyczne to liczba, rodzaj i przypadek, np. Wszedł wytworny konferansjer; Cieszymy

się z udanych wakacji; Poszliœmy mało uczęszczanš drogš.

Jeżeli przydawka przymiotna łšczy się z liczebnikiem głównym, tworzy automatycznie

zwišzek zgody z rzeczownikiem, natomiast zwišzek z samym liczebnikiem zależy od typu

jego połšczenia z rzeczownikiem, np. Dwie ostatnie kobiety weszły już na prom; Jedenaœcie

młodych Polek zgłosiło się do konkursu; Dwadzieœcia pięć naszych studentek wyjedzie na staż

zagraniczny.

O kolejnoœci przydawek przymiotnych w zdaniu decydujš ich cechy znaczeniowe oraz

uwarunkowania kontekstowe:

1. Przed wyrazem okreœlanym umieszczamy te przydawki przymiotne, które wskazujš

na cechy przygodne przedmiotu, nie stanowišce żadnego zamkniętego zbioru, np. przestron-

ne mieszkanie, elegancki ubiór, mokra jesień; sš to tzw. przydawki charakteryzujšce.

2. Po wyrazie okreœlanym stojš natomiast tzw. przydawki klasyfikujšce (gatunkujšce),

wskazujšce najistotniejszš cechę przedmiotu, jego miejsce w zbiorze, systemie, stanowišce

składniki klas zamkniętych, np. filologia polska, prawo karne, wojewoda krakowski.

3. Przydawki charakteryzujšce mogš stać po wyrazie okreœlanym, jeżeli:

a) funkcjonalnie sš przydawkami orzekajšcymi (tzn. tworzš z rzeczownikiem grupę pół-

predykatywnš), np. Dziecko, przestraszone, nie odpowiadało;

b) sš składnikami wyrażeń przeciwstawnych, np. Miał przyjaciół młodych, ale bardzo

rozsšdnych;

c) wchodzš w skład wyliczeń, np. To muzyk utalentowany, pracowity i skromny;

d) pada na nie akcent logiczny, np. To obraz przeciętny, a nawet kiczowaty.

4. Przydawki klasyfikujšce mogš stać przed wyrazem okreœlanym, jeżeli:

a) w zdaniu występuje także przydawka dopełniaczowa lub przyimkowa, np. Wyższa

Szkoła Biznesu (ale: szkoła wyższa), ekologiczny poradnik dla leœników (ale: poradnik ekolo-

giczny);

b) kontekst nie rozstrzyga dostatecznie jasno, do którego wyrazu w zdaniu się odnoszš,

np. ocena politycznej aktywnoœci grupy (szyk: *ocena aktywnoœci politycznej grupy pozwala

odnosić przydawkę politycznej i do aktywnoœci, i do grupy).

PRZYDAWKA RZECZOWNA również tworzy z wyrazem okreœlanym zwišzek zgody, ale

obejmuje on tylko kategorię przypadka (zgoda co do liczby i rodzaju nie musi być zachowa-

na). Funkcję tę pełniš zawsze rzeczowniki umieszczone po wyrazie okreœlanym, np. Mieli-

œmy przed sobš ujœcie rzeki Odry. W sprawie tego zabiegu muszš się skonsultować z leka-

rzem dentystš. Otrzymał tę wiadomoœć dzięki uprzejmoœci krótkofalowca amatora.

Przydawka rzeczowna może się łšczyć z wyrazem okreœlanym za pomocš wyrazów jako,

mianowicie, jak, niby, np. Chcemy, żeby Krzysztof wypowiedział się na ten temat jako przy-

jaciel, nie jako dyrektor; Podarowaliœmy mu najpiękniejszy kwiat z naszej kolekcji, mianowi-

cie azalię. Jeżeli wyrazami wprowadzajšcymi przydawkę rzeczowna sš: jak, niby — może ona

wystšpić wyłšcznie w mianowniku, np. Uczeń jak automat recytował wyuczonš kwestię; Re-

żyser spektaklu niby Zeus gromowładny miotał się wokół sceny.

PRZYDAWKA DOPEŁNIACZOWĽ jest rzeczownik użyty właœnie w drugim przypadku,

tworzšcy z wyrazem nadrzędnym zwišzek rzšdu, np. Zos zesłańców, maska aktora,

szum morza, sprawozdanie dyrektora, rada banku, kierownik produkcji, koncert

życzeń. Podobnie jak przydawka rzeczowna, także i to okreœlenie występuje po wyrazie

okreœlanym. Jeżeli przy tym samym wyrazie stoi przydawka przymiotna i dopełniaczowa,

stanowišca z niš pewnš całoœć, tę pierwszš umieszczamy przed wyrazem okreœlanym, np.

poetycki obraz burzy morskiej (nie: *obraz poetycki burzy morskiej).

as

PRZYDAWKA PRZYIMKOWA ma postać wyrażenia przyimkowego, znajdujšcego się po "g

wyrazie okreœlanym i tworzšcego z nim zwišzek przynależnoœci (w starszych opracowaniach, K

PRZYIMEK 1730

np. Z. Klemensiewicza, uznawany za zwišzek rzšdu), np. żabki do firanek, klucz od

garażu, kupon na garnitur, minister bez teki, tkanina w groszki, spodnie ze

skóry, dziewczyna w długim płaszczu, meble za sto milionów.

Jeżeli wyraz nadrzędny jest okreœlany jednoczeœnie za pomocš niezależnej przydawki

przymiotnej i dopełniaczowej, przydawki przymiotnej i przyimkowej lub przydawki dopełnia-

czowej i przyimkowej, powinien być w zdaniu powtórzony w celu uniknięcia nieporozu-

mienia lub niezręcznoœci stylistycznej, np. Wyspecjalizował się w prawie spadkowym oraz

w prawie pracy (nie: *Wyspecjalizował się w prawie spadkowym oraz pracy); Wszyscy mu

życzyli pomyœlnoœci osobistej oraz pomyœlnoœci w pracy naukowej (nie: ^pomyœlnoœci osobistej

oraz w pracy naukowej). Uroczystoœć zaplanowano jako spotkanie absolwentów oraz spotka-

nie z nowo przyjętymi na studia (nie: ^spotkanie absolwentów oraz z nowo przyjętymi na

studia).

PRZYDAWKI DOPEŁNIAJĽCE sš okreœleniami tych rzeczowników odczasownikowych,

które przejęły („odziedziczyły") wymagania składniowe swoich podstaw słowotwórczych,

np. przebaczanie winowajcom (przebaczać — komuœ), zarzšdzanie przedsiębior-

stwem (zarzšdzać — czymœ), decydowanie o losie młodzieży (decydować — o czymœ).

W takich strukturach przydawka jest elementem rzšdzonym; jej funkcja niewiele się różni

od funkcji dopełnienia przy czasowniku (do tego właœnie nawišzuje przymiotnikowy skład-

nik nazwy - dopełniajšce).

PRZYDAWKI OKOLICZNOŒCIOWE pod względem funkcjonalnym przypominajš okolicz-

niki (stšd nazwa), odpowiadajš bowiem na pytania jak, gdzie, kiedy, po co. Nie sš jednak

okreœleniami czasowników, lecz - tak jak przydawka - rzeczowników (nierzadko odczasow-

nikowych), z którymi tworzš zawsze zwišzki przynależnoœci, np. chodzenie na palcach,

czytanie na głos, nocleg pod gołym niebem, podróż na gapę, przebywanie bez

opieki, tłumaczenie na żywo. Por. DOPEŁNIENIE, LICZEBNIK, OKOLICZNIK, POD.

MIOT, PRZYMIOTNIK, RZECZOWNIK, ZAIMEK, ZDANIE, ZWIĽZEK SKŁADNIOWY

(H.J.)

PRZYIMEK należy (wespół z przysłówkiem, wykrzyknikiem, spójnikiem i partykułš) d(

nieodmiennych częœci mowy. W zdaniu jest niesamodzielny, występuje tylko w połšczenh

z rzeczownikiem lub leksemem o podobnej funkcji (zaimkiem, przymiotnikiem, liczebnikien

głównym i zbiorowym). Funkcja składniowa przyimków jest podobna do funkcji końcówel

przypadków zależnych - polega na sygnalizowaniu zwišzków syntaktycznych między człona

mi wypowiedzenia. Funkcjš znaczeniowš jest wskazywanie różnych relacji (czasowych, prze

strzennych, przyczynowych, skutkowych) między przedmiotami i zjawiskami, o których mó

wi się w wypowiedzeniu. Cechš wyróżniajšcš przyimek spoœród wszystkich nieodmiennyci

częœci mowy jest wymaganie okreœlonej formy gramatycznej (rzšd) wyrazu, z którym się la

czy. W zależnoœci od funkcji ów rzšd może dotyczyć jednego przypadka lub kilku.

Przyimki proste sš odrębnymi wyrazami, np. bez, do, ku, między, na, nad, od, poa

przeciw, przed, przy, u, w, z, za, a przyimki złożone - połšczeniami takich wyrazów

np. naprzeciw, ponad, poprzez, spod, spomiędzy, sponad, spoœród, sprzed, znad, zza.

Poza tym w funkcji przyimka mogš występować:

1. Rzeczowniki w przypadkach zależnych, głównie w narzędniku, np. celem, koszten

skutkiem, œladem, względem, wzorem;

2. Konstrukcje składajšce się z przyimka i rzeczownika (zwane wyrażeniami przyimkc

wymi), np. na podstawie, na rzecz, na, skutek, na wypadek, pod groŸbš, pod kštem, po

względem, przy pomocy, w myœl, w następstwie, w obliczu, w razie, w rezultacie, w wyniki

w zwišzku z..., z powodu, ze względu na..., za namowš, za pomocš, za sprawš.

3. Leksemy występujšce w okreœlonych kontekstach (najczęœciej na końcu zdania) jah

przysłówki, np. blisko, dokoła, mimo, iłie)daleko, obok, wokół.

Ze względów artykulacyjnych (trudne sšsiedztwo fonetyczne) niektóre przyimki mog

występować w postaci rozszerzonej, np. nad/nade, od/ode, pod/pode, przed/przede, w/w

z/ze, np. Kłaniajcie się rodzicom ode mnie; Przebywał we Wrzeœni ze swoim kuzynem; Nać

wszystko ukochała muzykę Karłowicza; Przede mnš pięć lat atrakcyjnych studiów; We wtort

trzeba koniecznie odwiedzić chorš babcię.

1731 PRZYMIOTNIK

Zakres rozszerzenia artykulacyjnego przyimków w języku ogólnym jest bardzo ograniczo-

ny; polszczyzna regionalna i gwarowa korzysta z tego dużo częœciej, por. wielokrotnie cyto-

wane we wodzie ze sokiem.

Automatyczne rozszerzanie przyimków samogłoskš e przed trudnymi artykulacyjnie lek-

semami nie dotyczy struktur złożonych. Przyimki ponad, poprzez nigdy nie przyjmujš dodat-

kowego e, co wišże się z ich dwusylabowoœciš i uzyskaniem autonomii akcentowej, nato-

miast wyrazy spod, sprzed, znad wymawiane sš bez rozszerzenia o element wokaliczny na-

wet przed skomplikowanymi fonetycznie połšczeniami spółgłoskowymi, np. spoć? drzewa,

spod strzechy, sprzed trzepaka, sprzed wstrzymania, znad chrzcielnicy, znad skrzyni; wyjšt-

kami sš tylko konteksty spode mnie, sprzede mnie, znade mnie oraz frazeologizm patrzeć

spode łba.

Składnia Pewne przyimki rzšdzš tylko jednym przypadkiem, np. bez, do, koło, od, o-

prócz, u - dopełniaczem; przeciw, ku — celownikiem; inne - dwoma przypadkami, np. na-

przeciw - dopełniaczem i celownikiem; na, o, po - biernikiem i miejscownikiem; nad, pod,

przed - biernikiem i narzędnikiem; z - dopełniaczem i narzędnikiem. Zróżnicowaniu lšczli-

woœci towarzyszy na ogół odrębnoœć znaczeniowa, np. na obiedzie był... (jako goœć) — na

obiad był (jako danie); zrobię to w œrodę (w czasowe) — zrobię to w zakładzie optycznym

(w lokatywne); panna z wyższych sfer (z lokatywne) — panna z mokrš głowš (z atrybutywne),

wyjdę po tobie (po temporalne) — wyjdę po ciebie (po celowe), głosowałem za ciebie ('zamiast

ciebie') - głosowałem za tobš ('żeby cię poprzeć'), spotkać się o rok za póŸno - spotkać się

o zmierzchu.

W zdaniu należy umieszczać przyimek bezpoœrednio przed wyrazem, z którym się łšczy

(rzeczownikiem, liczebnikiem, zaimkiem) lub jak najbliżej tego wyrazu, np. Wystšpiła w ele-

ganckiej kreacji, przygotowanej specjalnie na tę okazję przez znakomitego projektanta; nie:

*Wystšpita w eleganckiej, specjalnie przygotowanej na tę okazję przez znakomitego projektan-

ta, kreacji. Umieszczanie bardzo rozbudowanych okreœleń między przyimkiem a wyrazem

rzšdzonym i automatyczne przesuwanie tego ostatniego na koniec zdania uchodzi za powie-

lanie schematów składni niemieckiej.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]